W czwartek Cleber konsultował się w tej sprawie z neurologiem i dowiedział się, że profesjonalne uprawianie sportu wiązałoby się ze zbyt dużym ryzykiem. Brazylijczyk nie dotrwał do końca niedzielnego meczu przy Bułgarskiej w Poznaniu. Po zderzeniu z Joelem Tshibambą doznał urazu w odcinku szyjnym kręgosłupa i został przewieziony karetką do szpitala. Kontrakt wiązał Clebera z Wisłą Kraków do końca roku. Potem środkowy obrońca, który ma obecnie 36 lat, chciał jeszcze pograć w innym klubie. Niewykluczone, że teraz będzie skautem w zespole "Białej Gwiazdy" na teren Ameryki Południowej, gdyż takie zadania wykonywał już w lecie bieżącego roku. Obecna przygoda Brazylijczyka z Wisłą jest drugą w jego karierze. Pierwszą zanotował w latach 2006-09, kiedy został z nią dwa razy mistrzem Polski. Drugi kontrakt z klubem z ulicy Reymonta podpisał w styczniu 2010 roku. *** Piłkarz Wisły Kraków Cleber, który doznał kontuzji odcinka szyjnego kręgosłupa w niedzielnym meczu z Lechem Poznań, cały czas przechodzi badania. Informacja o zakończeniu przez niego kariery jest nieprawdziwa - poinformował rzecznik klubu Adrian Ochalik. - Cleber przechodzi kolejne badania i jest leczony - dodał.