- Żeby tylko trener w piątek nie zwolnił "Sobola" - zagadnął trenera Mariusz Jopa jeden z dziennikarzy, - O nie. Chcemy wygrać, ale takich rzeczy na pewno bym nie chciał - odpowiedział nowy szkoleniowiec Wisły. Na murawie Jop nie miał jednak litości wobec zespołu prowadzonego przez jego byłego kolegę z Wisły Kraków oraz reprezentacji Polski. W pierwszej połowie Odra jeszcze skutecznie się broniła, ale po przerwie nie była już w stanie zatrzymać rozpędzonej Wisły i straciła aż pięć bramek. - Przegrywamy zasłużenie. Musimy się jak najszybciej podnieść. Musimy się podnieść jako zespół, bo tu za chwilę mamy kolejne dwa ważne spotkania, jeszcze przed przerwą na kadrę i musimy zacząć punktować, bo naprawdę sytuacja w tabeli robi się niewesoła - dodał były szkoleniowiec m.in. Wisły Kraków, którego niespełna rok temu zastąpił... Jop. Radosław Sobolewski zwolniony z Odry Opole W piątkowy wieczór przy Reymonta Sobolewski jeszcze nie wiedział, że nad jego głową już odbywał się sąd, a wyrok oficjalnie ogłoszony został w poniedziałek. "Zarząd OKS Odra Opole S.A. podjął decyzję, że od dnia dzisiejszego zwalnia trenera Radosława Sobolewskiego ze świadczenia usług polegających na prowadzeniu I drużyny OKS Odra Opole. Czasowo obowiązki trenera pierwszej drużyny przejmuje Tomasz Copik" - poinformował pierwszoligowiec w mediach społecznościowych. Po porażce z Wisłą 0:5, Odra spadła w tabeli na 16. miejsce, czyli pierwsze spadkowe.PJ