Gdy przed sezonem 2005/2006 Sadlok przychodził na Reymonta, właścicielem klubu był jeszcze Bogusław Cupiał, drużynę prowadził trener Franciszek Smuda, a grali w niej tacy zawodnicy jak: Dariusz Dudka, Łukasz Garguła, czy Semir Stilić. Od tamtej pory Sadlok rozegrał w Wiśle 231 spotkań ligowych, strzelił 7 bramek i miał 22 asysty. W ostatnich latach był również kapitanem, choć w ostatnim sezonie zagrał 20 spotkań, z czego 16 w podstawowym składzie. "Gramy dalej!" - oglądaj nasz program po meczu Holandia - Polska! Obecna umowa niespełna 33-letniego piłkarza obowiązywała do końca czerwca. Po spadku z Ekstraklasy strony siadły do stołu i zdecydowano, że zawodnik nie będzie kontynuował kariery przy Reymonta. "Pobyt Macieja Sadloka przy Reymonta był niczym długa i pełna wrażeń podróż, która właśnie dobiega końca. Decyzją klubu wygasająca umowa nie zostanie przedłużona, a obrońca nie będzie dłużej reprezentował Wisły Kraków [...] Za osiem lat przy Reymonta, za każdy występ w koszulce z białą gwiazdą, za każdą udaną interwencję, zdobytą bramkę i asystę - dziękujemy!" - napisał klub. Niewykluczone jednak, że Sadlok pozostanie na szczeblu I ligi, ponieważ jego zatrudnieniem zainteresowany jest beniaminek Ruch Chorzów, z którego zawodnik przyszedł na Reymonta. Wisła Kraków. Co dalej w I lidze? Sadlok to kolejny zawodnik, którego pożegnali krakowianie po spadku z Ekstraklasy. Wcześniej z klubu odeszli Marko Poletanović, Elvis Manu, Matej Hanousek, Grugorij Citaiszwili i Jan Kliment. Tymczasem w poniedziałek Wisła zaczyna przygotowania do sezonu. Na pierwszym treningu ma się stawić siedmiu zawodników, którzy w poprzednim sezonie byli wypożyczeni, a także kilku juniorów. Także na poniedziałek władze klubu zwołały konferencję prasową, na której przedstawią plany oraz cele na najbliższe miesiące. Wiadomo także, że na inaugurację I-ligowych rozrywek krakowianie w połowie lipca na swoim stadionie zmierzą się z Sandecją. PJ