"Thomas Gronnemark - trener specjalizujący się w rzutach autowych - pomoże w poprawie tego elementu gry w Wiśle Kraków. Ekspert w ramach konsultacji będzie obecny na treningach pierwszej i drugiej drużyny Białej Gwiazdy już w tym tygodniu" - to treść komunikatu, jaki w poniedziałek pojawił się w mediach społecznościowych Wisły. Wydaje się, że to w polskich realiach osobliwe novum. Do tej pory nasze kluby nie zatrudniały szkoleniowców z tak wąską specjalizacją. A przynajmniej nie obnosiły się z tym medialnie. Wisła straci snajpera? Czołowy klub Ekstraklasy przejawia zainteresowanie Wisła z Jopem gromi rywali. Do gry wchodzi duński spec od autów Gronnemark to 47-letni Duńczyk. Ma za sobą pracę mi.in. w Ajaksie Amsterdam, Toulouse FC, Brentford FC, Trabzonsporze, Gent i FC Midtjylland. Ale największe wrażenie w jego CV robi logo Liverpoolu. W ekipie "The Reds" współpracował z samym Juergenem Kloppem. Ekipa z Anfield to jak na razie ostatnie jego miejsce pracy. Bez zajęcia pozostaje od maja tego roku. Teraz swoją wiedzą dzielił się będzie z piłkarzami Wisły. Szczerość piłkarza Wisły. Padły słowa o Sobolewskim Na początku grudnia z posady pierwszego trenera zrezygnował Radosław Sobolewski. Jego miejsce zajął Mariusz Jop. Zaczął znakomicie - pod jego wodzą drużyna najpierw wygrała 4-1 ze Stalą Rzeszów w Pucharze Polski, a następnie 4-0 z Górnikiem Łęczna w lidze. Krakowianie plasują się obecnie na szóstej pozycji w tabeli. Do miejsca premiowanego bezpośrednim awansem do PKO Ekstraklasy tracą cztery punkty. W poprzednim sezonie szturm na krajową elitę zakończyli na półfinale baraży, ulegając Puszczy Niepołomice.