Sparing z Termaliką trener Tomasz Kulawik wykorzystał na sprawdzenie na bokach obrony Kew Jaliensa i Gordana Bunozy. Obaj spisali się dobrze i pokazali, że są alternatywą dla grających do tej pory w podstawowym składzie zawodników. Szczególnie podobać mogły się ofensywne wyjścia Bunozy. O tym, że jest dobrą alternatywą dla swojego rywala o miejsce w składzie przekonał też Daniel Sikorski, który od początku meczu zagrał w ataku. To właśnie on zdobył wszystkie trzy bramki dla Wisły. Najpierw po podaniu z rzutu wolnego od Łukasza Garguły głową skierował piłkę do siatki. W drugiej części spotkania natomiast wykorzystał sytuację sam na sam z Budką, mijając bramkarza gospodarzy i kierując piłkę do siatki oraz strzelił gola głową po podaniu z rzutu rożnego wykonywanego przez Szewczyka Wisła zagrała tak, jak wymaga tego trener Kulawik - dużą liczbą podań od jednego zawodnika do drugiego. Piłka coraz lepiej krąży między Wiślakami, czego efektem były bardzo ładne akcje Białej Gwiazdy. Często brakowało w nich ostatniego podania do znajdującego się w polu karnym napastnika. Raz natomiast sytuację sam na sam zmarnował Ivica Iliev. W drugiej części gry Wisła pozwoliła na więcej Termalice, która pierwszą okazję w meczu stworzyła sobie tuż przed zakończeniem pierwszej połowy. Pierwsze okazje w drugiej połowie niecieczanie marnowali, ale wreszcie w 75. minucie po ładnej kontrze Sobczak wpakował piłkę do siatki. To było jednak wszystko, na co w tym meczu stać było przy dobrze grającej Wiśle Termalikę.Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Wisła Kraków 1-3 (0-1) Bramki: 0-1 Sikorski (12), 0-2 Sikorski (69), 1-2 Sobczak (75), 1-3 Sikorski (84).Termalica: Budka - Pielorz (63. Drozdowicz), Czerwiński (46. Nalepa), Pleva (63. Skołorzyński), Maślany - Piotrowski (67. Jarecki), Horvath (46. Lipecki), Kaczmarczyk, Sobczak (77. Wrzosek) - Rybski (46. Ceglarz), Szczoczarz (63. Pawłowski)Wisła KrakówI połowa: Miśkiewicz - Jaliens, Głowacki, Czekaj, Bunoza - Boguski, Wilk, Chrapek, Garguła, Iliev - Sikorski, II połowa: Miśkiewicz - Jovanović, Głowacki (70. Czekaj), Frederiksen, Bunoza - Genkov, Uryga, Szewczyk, Garguła (70. Wilk), Quioto - Sikorski