Tydzień temu krakowianie zaprzepaścili szansę bezpośredniego awansu, ale sytuację przed barażami poprawili wygraną w Łęcznej. Dzięki pokonaniu Górnika wiślacy wskoczyli na czwarte miejsce w tabeli, a wyprzedzili Puszczę Niepołomice, która niespodziewanie przegrała u siebie z Chrobrym Głogów. Dzięki temu gospodarzem pierwszego spotkania barażowego będzie Wisła, a nie Puszcza. To istotna zmiana, bo stadion w Niepołomicach należy do jednego z najmniej przyjaznych, a Wisła przekonała się o tym w kwietniu, przegrywając tam 1-2. Mecz Wisła Kraków - Puszcza Niepołomice może obejrzeć 23 tys. widzów Teraz jednak spotkanie odbędzie się przy Reymonta, a będzie mogło je obejrzeć znacznie więcej widzów niż inne mecze krakowian w rundzie wiosennej. Do tej pory pojemność stadionu była okrojona do niespełna 10 tys., bo na obiekcie trwał remont przez zaczynającymi się niedługo Igrzyskami Europejskimi. Większość prac niedawno została jednak zakończona, więc wtorkowe spotkanie będzie mogło obejrzeć aż 23 tys. kibiców. Wisła sprzedaż wejściówek zaczęła niemal zaraz po tym, gdy okazało się, że we wtorek zagra przy Reymonta. "Remont stadionu związany z organizacją Igrzysk Europejskich za nami, co oznacza, że przy Reymonta spotykamy się w większym gronie! Sprzedaż wejściówek online właśnie wystartowała! Do zobaczenia w naszym Domu!" - napisała Wisła. Można spodziewać się, że we wtorek przy Reymonta zamelduje się komplet widzów, bo po ok. 12 godzinach od otwarcia sprzedaży, zajętych było już 13 tys. miejsc. Wisła zmierzy się z Puszczą o godz. 18, a trzy godziny później rozpocznie się spotkanie Termaliki Bruk Bet Nieciecza ze Stalą Rzeszów. Zwycięzcy tych spotkań spotkają się w niedzielnym finale. PJ