Po remisie z Jagiellonią (0-0) sytuacja wiślaków zrobiła się bardzo trudna. - Jesteśmy rozczarowani, ale zostały jeszcze dwa spotkania i będziemy walczyć, by zdobyć punkty potrzebne do utrzymania - przekonywał Jerzy Brzęczek, trener Wisły. Humory przy Reymonta trochę poprawiły się w poniedziałek wieczorem, bo depcząca Wiśle po piętach Termalika Bruk-Bet Nieciecza tylko zremisowała Górnikiem (1-1). To oznacza, że spadek ekipy z Łęcznej jest już niemal przesądzony, z kolei niecieczanie zrównali się z Wisłą punktami, ale nie zdołali jej wyprzedzić (mają gorszy bilans meczów bezpośrednich). CZYTAJ TAKŻE: Dziesięć grzechów Wisły Kraków, które zaprowadziły ją na skraj przepaści W tej sytuacji szanse krakowian poszły w górę i wygląda na to, że wciąż niemal wszystko mają w swoich rękach. Z algorytmów matematycznych wynika bowiem, że dwie wygrane w ostatnich spotkaniach sprawią, że prawdopodobieństwo utrzymania wiślaków wyniesie aż 96 proc. Z kolei wygrana i remis zmniejsza szanse do 64 proc., a każde inne rozwiązanie oznacza spadek ekipy Jerzego Brzęczka. Ostatnie dwa spotkania krakowianie zagrają z rywalami, którzy grają już tylko o poprawę miejsca w tabeli. W niedzielę wiślacy zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem, a na zakończeniu sezonu podejmują Wartę Poznań, która dzięki remisowi Termaliki ma pewne pozostanie w Ekstraklasie. Teoretycznie przed wiślakami zadanie, które jest do zrealizowania, ale szkopuł w tym, że w obecnym sezonie krakowianie kompletnie nie potrafią wygrywać. Mniej zwycięstw w Ekstraklasie ma tylko Górnik Łęczna, a w tym roku krakowianie wygrali tylko jedno (!) z 13 spotkań. CZYTAJ TAKŻE: Właściciel Wisły nie owija w bawełnę! "Pozostaje liczyć na..." - Nasza sytuacja jest bardzo trudna, ale patrząc na układ tabeli, to dopóki będziemy mieć szansę, będziemy walczyć - zapewnia Brzęczek. Jest również czarny scenariusz dla kibiców Wisły, zgodnie z którym drużyna może spaść już w niedzielę. Stanie się tak, jeśli przegra w Radomiu. Co działo się w ostatniej kolejce naszej Ekstraklasy - sprawdź w naszym programie wideo! Radomiak - Wisła Kraków. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Radomiak - Wisła Kraków w niedzielę o godz. 17.30, transmisja w Canal+ Sport, relacja na Sport.Interia.pl. PJ