Jeśli chodzi o trenerów, to derby Krakowa widziały już wiele. Maciej Skorża (Wisła) gratulował Orestowi Lenczykowi (Cracovia), że nie dał się wciągnąć w korupcyjne bagno. W internecie można znaleźć zdjęcie, gdy Stefan Majewski (Cracovia) i Skorża uśmiechają się podczas poderbowego obiadu. W ostatnich latach między szkoleniowcami częściej jednak iskrzyło. Radosław Sobolewski (Wisła) nie podał ręki Probierzowi, co później na jakiś czas stało się smutną tradycją. Z kolei w poprzednim sezonie Wisłę prowadził Peter Hyballa, który kiedyś nazwał Cracovię Probierza drużyną koszykarzy, czym szkoleniowiec "Pasów" nie był zachwycony. Tym razem między trenerami powinno być jednak inaczej. - Adrian Gul’ę znam bardzo dobrze i jest to bardzo fajny człowiek - zaskoczył na przedderbowej konferencji Probierz. Okazuje się, że drogi szkoleniowców przecinały się zarówno w Polsce, jak i na Słowacji. Probierz bywał oglądać piłkarzy w Żylinie, a Gul’a jeździł po polskich stadionach jako selekcjoner słowackiej młodzieżówki, by przyglądać się kandydatom do kadry. - Gościłem w Gdańsku, Zabrzu, czy Krakowie, a w Cracovii grali zawodnicy, których znam, czyli Milan Dimun i Michal Siplak [występuje w "Pasach" do dziś - przyp. red.]. Znamy się z trenerem Probierzem, mieliśmy dobry kontakt, choć po przyjeździe do Polski jeszcze do niego nie dzwoniłem - przyznaje Gul’a. Wisła Kraków - Cracovia. Gul'a i Probierz jak woda i ogień Obaj szkoleniowcy bardzo się od siebie różnią. Gul’a jest bardziej otwarty i stara się, by nikogo nie urazić. Z wszystkimi próbuje żyć w dobrych stosunkach i nie daje się naciągnąć na kontrowersyjne wypowiedzi. Przy nim Probierz to jak ogień przy wodzie. Choć w ostatnim czasie rzadziej zaskakuje (na konferencjach przestał sadzić roślinki czy ostro wypowiadać się o przeciwnikach), to jednak wciąż nie wiadomo, czego się po nim spodziewać i kiedy postanowi komuś słownie przyłożyć. Mimo różnicy charakterów obaj panowie rzeczywiście zdają się lubić. - Mam do trenera Probierz szacunek, fajnie od dłuższego czasu pracuje w Cracovii. I to nie tylko jako trener, ale też dyrektor sportowy, a to nie jest łatwe - podkreśla Gul’a. - Trener Gul’a stara się uczyć grać w piłkę. Miło będzie się spotkać, ale mecz to będzie już zupełnie coś innego - zaznacza Probierz. Gdy jednak poprosiliśmy szkoleniowca Cracovii, by coś więcej powiedział o relacjach ze słowackim szkoleniowcem, to w swoim stylu skwitował, że "to są sprawy prywatne". Wisła Kraków - Cracovia. Filozofia futbolu Gul'i i Probierza Wydaje się, że szkoleniowcy wyznają również inną filozofię futbolu. Gul’a chce jak najwięcej grać piłką, na jeden - dwa kontakty, i marzy o zespole, który prowadzi grę i atakuje. Probierzowi na efektowności aż tak bardzo nie zależy. Do niedawna jego zespół potrafił zasypywać pole karne rywala dziesiątkami dośrodkowań, ale trzeba przyznać, że tą taktyką szkoleniowiec wprowadził "Pasy" do europejskich pucharów. Za to filozofia Gul’i w Ekstraklasie na razie się nie sprawdza. Jego Wisła zajmuje dopiero 14. miejsce w tabeli i ma o trzy punkty mniej od 10. Cracovii. Przed meczem obaj jednak przekonywali, że dobrze przygotowali zespoły do derbów. - We wszystkich derbach jest bardzo dużo walki i każdy będzie chciał przechylić szalę na swoją korzyść. Wiem jednak, że jesteśmy dobrze przygotowani - podkreśla Probierz. - Spodziewamy się, jak zagra Cracovia. Będziemy walczyli o pełną pulę - zaznacza Gul’a. Wisła Kraków - Cracovia. Gdzie i kiedy oglądać? Spotkanie Wisła Kraków - Cracovia w niedzielę o godz. 20, transmisja w Canal+ Sport, relacja na sport.interia.pl. Piotr Jawor