- Strzeliliśmy bramkę w niezwykle ważnym momencie. Uderzenie Marka Zieńczuka na bramkę, to był kluczowy moment spotkania. Pozwoliło to na troszeczkę spokojniejszą grę. W drugiej połowie mogliśmy pokusić się, a nawet powinniśmy strzelić drugą bramkę - dodał szkoleniowiec krakowskiego zespołu. - Legia to zdecydowanie najsilniejszy przeciwnik z jakim do tej pory graliśmy. Praktycznie do ostatnich sekund wynik ważył się, wisiał na włosku. Ja cieszę się, powtórzę to jeszcze raz, z zaangażowania wszystkich wiślaków, bo to dobrze rokuje na przyszłość - podkreślił Skorża. *** Gorące spięcia pod bramką! Najciekawsze sytuacje! Kontrowersje Orange Ekstraklasy! Tylko u nas! Zobacz Magazyn Ligowy. Skróty meczów możesz obejrzeć na naszych stronach, możesz też ściągnąć na telefon komórkowy!