Prezes Władysław Nowak nie krył, że pomimo kryzysu, wespół z Kubą Błaszczykowskim znalazł sześciu kandydatów na przejęcie większościowego pakietu akcji Wisły Kraków. Spośród nich zostanie wyłoniony jeden, którego będzie stać na wspomożenie Wisły spory, zastrzykiem finansowym. Sytuacja finansowa Wisły jest niewesoła "Białej Gwieździe" brakuje w budżecie 10 mln zł, by dokończyć obecny sezon. Prezes Nowak, zapytany o to, czy Wisła zachowuje płynność finansową, powiedział otwarcie: Prezes Nowak nie owijał w bawełnę i zdradził wiele błędów, jakie popełniła Wisła przed jego nastaniem, chociażby godząc się na transfery kluczowych zawodników, za które do teraz nie dostała pieniędzy, jak za Aschrafa El-Madiouiego. Okazuje się, że jednym z chętnych na przejęcie większościowego pakietu "Białej Gwiazdy" jest Wojciech Kwiecień, z którym spotkał się już nawet Kuba Błaszczykowski i prezes Nowak. Jak informuje Szymon Jadczak, mieli usłyszeć, że jeśli znajdą drugiego dużego inwestora, Kwiecień może z nim przejąć Wisłę.Wojciech Kwiecień już raz przymierzał się do przejęcia Wisły Kraków, której od dawna kibicuje. W 2018 r., gdy tonął okręt pod zarządem prezes Marzeny Sarapaty, sondował możliwość nabycia akcji klubu. Po sprawdzeniu jego zaległości nie zdecydował się jednak na ten krok. Zaczął budować siłę dzielnicowego klubu Wieczystej, z którym wspiął się na poziom trzeciej ligi.