Wisła Kraków w tym sezonie kompletnie nie potrafi wejść na właściwe tory. Bardzo dobre spotkania przeplata fatalnymi i w efekcie zdobywa niewiele ponad 1,5 punktu na mecz, co po 15 kolejkach plasuje drużynę trenera Radosława Sobolewskiego dopiero na dziewiątej pozycji. Głównym powodem tak słabego miejsca jest fakt, że krakowianie nie potrafią seryjnie wygrywać. W tym sezonie tylko raz udało im się zwyciężyć dwa raz z rzędu, a blisko połowę spotkań zremisowali. Tym sposobem piłkarze Sobolewskiego oddalają się od wypełnienia planu minimum wyznaczonego przez Jarosława Królewskiego. Prezes Wisły już na początku rozgrywek zapowiedział, że interesuje go co najmniej miejsce w strefie barażowej z ok. czterema punktami straty do drugiej pozycji (obecnie mają pięć). Sytuacja Wisły jest trudna, ale nie wyklucza jeszcze zrealizowania planu. Krakowian do końca roku czekają bowiem cztery spotkania, z czego trzy z zespołami, które w tabeli są od nich niżej. Dziś wiślacy zmierzą się z GKS-em Katowice (11. miejsce), następnie pojadą do Niecieczy na mecz z Termalicą Bruk-Bet (10.), a później podejmują Górnika Łęczna (4.) oraz Polonię Warszawa (12.). Plan prezesa Wisły może lec gruzach jednak nawet dziś, jeśli krakowianie nie dadzą rady GKS-owi Katowice. Wisła Kraków - GKS Katowice. Gdzie i kiedy obejrzeć mecz? Spotkanie Wisła Kraków - GKS Katowice dziś o godz. 17.30. Transmisja w Polsacie Sport Extra, stream online na Polsat Box Go. PJ