Krakowianie w niedzielę stanęli przed wielką szansą - gdyby pokonali <a class="db-object" title="Zagłębie Sosnowiec" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-zaglebie-sosnowiec,spti,8082" data-id="8082" data-type="t">Zagłębie Sosnowiec</a>, wskoczyliby na drugie miejsce i awans zależałby już tylko od nich. Piłkarze Sobolewskiego dali jednak plamę - przegrali 1-2 i zamiast pozycji wicelidera, spadli aż na piąte miejsce. Kibice <a class="db-object" title="Wisła Kraków" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-wisla-krakow,spti,8089" data-id="8089" data-type="t">Wisły</a> takim obrotem spraw byli zszokowani. Ci bardziej optymistyczni w mediach społecznościowych podkreślali, że każdemu zespołowi czasem przydarza się wpadka. Po drugiej stronie byli jednak ci, którzy za nic nie mogli pogodzić się z przegraną i w jasny sposób dawali do zrozumienia, co po takim meczu myślą o grze wiślaków. Trener Sobolewski przyznaje jednak, że krytyka była zasłużona. - Każdemu z nas gdzieś dostało się po głowie. I to zasłużenie, żeby była jasność. Krytyka jest jednym z elementów naszego zawodu - zaznacza szkoleniowiec, ale jednocześnie próbuje bronić swoich zawodników. - Powtórzę, że jeśli byśmy dowieźli 1-0 do końca, to każdy by uważał, że to było co najmniej przyzwoite spotkanie. Stworzyliśmy mnóstwo sytuacji, oddaliśmy 20 strzałów, ale zawiodła skuteczność. Zawiedliśmy jako zespół - dodaje Sobolewski. Jego drużyna o zmianę sytuacji w tabeli powalczy w sobotę, w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego. W niej Wisłę czeka wyjazd do Łęcznej na mecz z <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-gornik-leczna,spti,8090">Górnikiem</a>, Puszcza podejmuje <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-chrobry-glogow,spti,8077">Chrobrego Głogów</a>, Termalica <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arka-gdynia,spti,8067">Arkę Gdynia</a>, a <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-ruch-chorzow,spti,8051">Ruch Chorzów</a> <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-gks-tychy,spti,8073">GKS Tychy</a>. Górnik Łęczna - Wisła Kraków. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Górnik Łęczna - Wisła Kraków w sobotę o godz. 17.30 Transmisja w Polsacie Sport Premium 3, stream on line na <a href="https://polsatboxgo.pl/start" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Polsat Box Go</a>, relacja na Sport.Interia.pl.