Na cztery kolejki przed końcem piłkarze Jerzego Brzęczka znajdują się w strefie spadkowej i do bezpiecznego miejsca tracą dwa punkty. To tylko część złych wiadomości dla krakowian, a kolejne stanowi lista zawodników kontuzjowanych i wykartkowanych. Zdecydowanie najgorzej wygląda sytuacja w defensywie. Z powodu urazów w szalonym poniedziałkowym meczu z Wisłą Płock (3-4) nie mogli zagrać obrońcy Joseph Colley i Matej Hanousek i nie wiadomo, czy któryś z nich będzie gotowy na niedzielne derby. - Matej kontuzji doznał na treningu i na dziś nie wiemy, ile ta przerwa potrwa. Na pewno nie jest to lekki uraz. Zobaczymy, czy sztab medyczny będzie w stanie doprowadzić go do pełni zdrowia na mecz z Cracovią - mówił po spotkaniu z Wisłą trener Brzęczek. Jakby tego było mało, to w derbach z powodu żółtych kartek będą musieli pauzować dwaj inni obrońcy: Maciej Sadlok i Konrad Gruszkowski, a to oznacza, że na jeden z najważniejszych meczów sezon krakowianie zostają z czterem defensorami, w tym m. in. Z Serafinem Szotą, który wiosną nie zagrał jeszcze ani minuty. Przy Reymonta liczą jednak, że do derbów uda się postawić na nogi Colley’a. - Mam nadzieję, że będzie do naszej dyspozycji. Bardzo na to liczę wobec tych żółtych kartek - zaznacza Brzęczek. Wisła Kraków. Co z Luisem Fernandez? To może jednak nie być koniec złych informacji dla Brzęczka, ponieważ dziś zbiera się Komisja Ligi i wszystko wskazuje, że zajmie się także sprawą Luisa Fernandeza, który po poniedziałkowym meczu uderzył rywala. Co prawda Hiszpan przeprosił rywala i w ramach skruchy wpłacił pieniądze na cel charytatywny, ale dla Komisji Ligi może to być za mało. Cracovia - Wisła Kraków. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Cracovia - Wisła Kraków w niedzielę o godz. 17.30. Transmisja w Canal+ Sport, relacja na Sport.Interia.pl. PJ