Dziś, tj. 10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Problemy mentalne dotykają również sportowców, którzy jeszcze kilka lat temu wydawali się wolni od tego typu wyzwań. Najgłośniejsza ofiara takiego podejścia to chyba Robert Enke - niemiecki bramkarz, który grał m.in. w Benfice i Barcelonie. Enke nie wytrzymał presji towarzyszącej grze na newralgicznej pozycji bramkarza i odebrał sobie życie 10 listopada 2009 r. na przejeździe kolejowym. Był wtedy bramkarzem klubu Bundesligi, Hannoveru 96, w barwach którego sezon wcześniej został wybrany najlepszym bramkarzem ligi niemieckiej. Enke zostawił list pożegnalny, w którym pisał o depresji, z którą walczył i którą ukrywał. Po bramkarzu została poruszająca książka pt. "Życie wypuszczone z rąk" autorstwa Ronalda Renga. Kilkanaście lat później świadomość zdrowia mentalnego jest już o wiele większa w świecie sportu i poza nim. Poruszający film opublikował dziś angielski klub, Norwich City. Ponad dwuminutowy klip skupia się na dwóch kibicach, którzy zajmują sąsiednie miejsca na trybunach. Wymieniają zdawkowe uwagi podczas kolejnych meczów, jeden z nich jest znacznie bardziej wylewny, drugi ogranicza się do zdawkowych pomrukiwań. Sportowcy obchodzą Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego W jednej z ostatnich scen na trybunie zasiada tylko "mruk", a miejsce kibica-gaduły pozostaje puste. Tej scenie towarzyszą napisy na ekranie: "Czasem znaki trudno zauważyć", "Troszcz się o ludzi dookoła ciebie", "Nie jesteś sam" i numery telefonów dla tych, którzy potrzebują pomocy psychiatrycznej. Poruszający obraz. W Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego głos zabrał również zawodnik Wisły Kraków, Joan Roman, grający pod pseudonimem "Goku". Hiszpan przekazał swoim 71 tysiącom fanów na Instagramie: "Żyjemy w społeczeństwie, gdzie wrażliwość jest odczytywana jako słabość. Zdrowie psychiczne jest tabu w coraz mniejszym stopniu, ale wciąż jest za mało informacji i świadomości. Depresja to śmiertelna choroba, zwłaszcza pośród młodych ludzi. To w porządku, nie czuć się w porządku. Jest w porządku prosić o pomoc. Każdy z nas może mieć słabszy moment. Bądźmy mili dla siebie. Nie wiemy co przeżywa druga osoba. Bądźcie odważni, walczcie, zawsze jest jakieś wyjście. Zdrowie mentalne jest bardzo ważne!". Maciej Słomiński, INTERIA