Na koniec roku wiślakom trafiły się trzy mecze z drużynami, którym zagraża spadek. Ze spotkania z Wartą Poznań udało im się wyjść obronną ręka (1-1), ale z taką grą w kolejny potyczkach mogą mieć kłopoty. Z Wartą Wisła wyrwała remis w ostatniej minucie meczu i udało jej się zdobyć kolejny punkt przewagi nad strefą spadkową. Tyle że przy Reymonta chcą walczyć o coś więcej niż utrzymanie, a do tego potrzebne są punkty z najsłabszymi ekipami. Kolejną okazję na wygraną piłkarze Gul’i będą mieli dzisiaj. Zagłębie ma punkt mniej, w tabeli jest o jedno miejsce niżej i przede wszystkim gra dziś niemal najgorzej w całej Ekstraklasie. - W ostatnim meczu brakowało nam detalów i nie takiego wyniku się spodziewaliśmy. Nasza ambicje są zupełnie inne! Oczywiście, cieszymy się z wyrwania punktu, ale mierzymy wyżej. Musimy więcej ryzykować na połowie przeciwnika. Myślimy także o zmianach, aby zwiększyć konkurencję w drużynie - podkreśla trener Gul’a. Zagłębie - Wisła Kraków. Kto usiądzie na ławce? Po ostatnich meczach ligowych u szkoleniowca nisko stoją akcje Yawa Yeboaha i Michala Skvarki, więc Gul'a zastanawia się nad wymienieniem ich na Dora Hugiego i Stefana Savicia, którzy z Wartą zaliczyli niezłe wejścia. - Dor dobrze spisał się nie tylko w ofensywie, ale też w defensywie. Czujemy, że to może być jego czas. Wierzę, że może dać nam potrzebne liczby i pomoże stworzyć sytuacje. Mam też nadzieję, że teraz więcej pokaże Stefan i będzie konkurencją na pozycji rozgrywającego, bo wcześniej był kontuzjowany i nie mogliśmy z niego korzystać - zaznacza Gul’a. Wisła i Zagłębie nie tylko sąsiadują w tabeli, ale mają niemal taki sam bilans bramkowy. Obie ekipy straciły po 17 goli, za to strzelonych "Miedziowi" mają o jeden więcej (29). W Lubinie krakowianie szczególnie będą musieli uważać na stałe fragmenty gry. - W tej sposób Zagłębie zdobyło 30 proc. bramek, ale dla nas to żadna nowość, że przeciwnik ma mocne stałe fragmenty. Spodziewamy się Zagłębia, które zagrało w drugiej połowie z Lechem [poznaniacy wygrali w Lubinie 3-2, ale po przerwie Zagłębie zagrało znacznie lepiej - przyp. red.]. To spotkanie jest dla ich tak samo ważne jak dla nas. Liczę, że pokażemy jakość i waleczność - podkreśla Gul’a i dodaje, że przy ustalaniu taktyki będzie wzorował się na lipcowym spotkaniu obu drużyn, które Wisła wygrała 3-0. Zagłębie Lubin - Wisła Kraków. Gdzie i kiedy oglądać spotkanie? Mecz Zagłębie Lubin - Wisła Kraków w sobotę w Lubinie o godz. 17.30, transmisja w Canal+ Sport, relacja tekstowa w Interii. Piotr Jawor