Po fatalnej końcówce sezonu niemal pewne było, że najbliższe miesiące będą niezwykle burzliwe i upłyną pod kątem wielkich przemian w Wiśle Kraków. "Biała Gwiazda" rozstała się z wieloma zawodnikami, którzy zostali uznani za zbędnych. Większość z nich stanowiła "zaciąg z Hiszpanii", który od przyszłego sezonu nie będzie już stanowił o sile drużyny. Po rezygnacji z usług Alberta Rude zarząd postanowił powierzyć stery drużyny Kazimierzowi Moskalowi, który w przeszłości miał okazję już pracować jako trener w Krakowie. Końca dobiegła również współpraca z Kiko Ramirezem - dyrektorem sportowym. Stanowisko przez wiele tygodni pozostawało nieobsadzone. Sytuacja uległa zmianie dopiero na początku lipca. Wisła Kraków zaskoczyła wyborem nowego dyrektora sportowego W poniedziałek klub oficjalnie poinformował o wyborze nowego dyrektora sportowego. Ku zaskoczeniu mediów i kibiców, rolę tę powierzono byłemu piłkarzowi "Białej Gwiazdy". Jarosław Królewski ogłosił, że zatrudniony na stanowisko dyrektora sportowego został Vullnet Basha. Albańczyk jeszcze w ubiegłym sezonie biegał po boiskach Fortuna 1 Ligi w barwach Wisły Kraków. Po zakończeniu sezonu 2023/24 zdecydował się na "odwieszenie butów na kołek" w wieku zaledwie 33 lat. Prawdopodobnie nie spodziewał się, że tak szybko powróci do Krakowa i to w zupełnie nowej roli. Sędziował Polakom, nie ukarał gwiazdy. UEFA bierze sprawy w swoje ręce, oficjalne dochodzenie "Vullnet Basha - który do tej pory reprezentował Białą Gwiazdę w roli piłkarza - zamienia boisko na gabinet. Od 1 lipca 2024 roku będzie pełnił obowiązki (p.o) dyrektora sportowego Wisły Kraków" - brzmiał oficjalny komunikat. Kibice zaskoczeni ruchem Wisły. W komentarzach burza Taki ruch w mediach wywołał spore poruszenie w mediach. Kibice mimo wszystko postrzegali decyzję zarządu Wisły Kraków jako mocno zaskakującą. W końcu na ważne stanowisko został obsadzony były piłkarz nieposiadający niemal żadnego doświadczenia. Mimo to mierząca się z wieloma problemami "Biała Gwiazda" postanowiła zaryzykować. "Każdy się domyślał że zostanie w klubie, ale dyrektor sportowy?", "Pozornie głupie ale może odpali?" - brzmiało tylko kilka z komentarzy. Fakt, że Basha będzie "pełnił obowiązki dyrektora sportowego" sugeruje, że rola Albańczyka będzie tylko tymczasowa.