Bardzo krótko potrwała przygoda Carlitosa z FK Astana. Hiszpan miał ogromne problemy z odnalezieniem się w klubie z Kazachstanu, a dziennikarze przekazali, że po zaledwie trzech spotkaniach zwrócił się do działaczy z prośbą o rozwiązanie kontraktu. Tym samym już wkrótce na rynku transferowym dostępny będzie napastnik, który z automatu wzbudza wielkie zainteresowanie ze strony polskich klubów. Carlitos tęskni za grą w Polsce? Tutaj świętował największe sukcesy Gorączka przed hitem kolejki. Josue może "wywinąć" numer na stadionie Lecha Najlepsze dwa sezony w karierze napastnik rozegrał właśnie w Polsce. Rozpoznawalność zdobył po kapitalnej kampanii 2017/18 w barwach Wisły Kraków, gdy w 36 spotkaniach strzelił aż 24 bramki. Zaowocowało to transferem do Legii Warszawa, gdzie w pierwszym roku również spisywał się bardzo dobrze. Szybko zdecydował się jednak na przenosiny do Al-Wahda, a od tamtej pory ma spore problemy, by zagrzać gdzieś miejsce na stałe. W Krakowie Carlitosa wciąż wspomina się z nostalgią, a pod koniec kwietnia dziennikarze "Gazety Krakowskiej" informowali, że w grę wchodzi powrót do "Białej Gwiazdy". Optują za tym kibice, którzy jak informuje redakcja "WP Sportowe Fakty" masowo wysyłają do 33-latka wiadomości zachęcające do transferu. Kibice Wisły Kraków liczą na powrót snajpera. Masowo wysyłają wiadomości do Hiszpana Droga do powrotu do Wisły jest wciąż daleka, a w ostatnim czasie mówiło się również o zainteresowaniu ze strony Legii Warszawa, a także Wieczystej Kraków. Oba scenariusze wydają się jednak mało prawdopodobne. Gorąco w Wiśle Kraków. Nie chcą znów tego przeżywać Z bliskiego otoczenia Carlitosa płyną informacje, że zawodnik ma w sobie ambicję by "grać o coś", a nawet jeśli Wiśle Kraków nie uda się wrócić do Ekstraklasy, Hiszpan chciałby pomóc byłemu klubowi zrealizować ten cel. Zdecydowanie stawia on wyżej cele sportowe od kwestii finansowych. Piłka jest w grze, a decydujący głos w kwestii transferu należy do Jarosława Królewskiego, Kiko Ramireza i Alberta Rude'a. Napastnik nie będzie czekał na Wisłę Kraków w nieskończoność, dlatego najbliższe tygodnie mogą okazać się decycujące. Powrót do Krakowa po sześciu latach byłby piękną historią, a kibice "Białej Gwiazdy" powitaliby go z otwartymi ramionami. Sytuacja Wisły Kraków na trzy kolejki przed końcem daleka jest od komfortowej. "Biała Gwiazda" zajmuje szóstą pozycję, która uprawnia ją do walki w barażach o awans do Ekstraklasy. Remis z ostatnim w tabeli Zagłębiem Sosnowiec w 31. kolejce Fortuna 1. Ligi rzucił cień wątpliwości na powodzenie misji, jaką jest powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej.