W sobotnie popołudnie Wisła Kraków pokonała FK Atyrau po bramkach Angela Baeny oraz Angela Rodado. Krakowianie mogli wygrać wyżej, ale brakowało im skuteczności. Gorsza wiadomość dla trenera Alberta Rude jest taka, że murawę po faulu musiał opuścić Roman Goku. Hiszpan nabawił się kontuzji, ale wygląda na to, że nie powinno być to nic poważnego. Inna sprawa, że podczas meczu doszło do wielu spięć między obiema ekipami. Przypominało to poprzednie spotkanie z Nassaji Mazandaran, które 13-krotni mistrzowie Polski zremisowali 0:0. MMA w meczu Wisły Kraków z FK Atyrau Okazuje się jednak, że rywalizacja z przeciwnikami, którzy preferują ostrą grę, nie jest przypadkiem, ponieważ właśnie takich rywali chciała zakontraktować Wisła. Wszystko dlatego, że - według prezesa Jarosława Królewskiego - taki styl prezentuje większość ekip w I lidze. Kolejne spotkanie podczas zgrupowania w Turcji wiślacy zagrają we wtorek, a ich rywalem będzie Kolding FC. Z kolei w piątek krakowianie zmierzą się z Arda Kyrdżali. Wisła rozgrywki Fortuna I Ligi wznowi 18 lutego wyjazdowym spotkaniem ze Stalą Rzeszów. Po rundzie zimowej krakowianie zajmują piąte miejsce. PJ