Wisła Kraków jest zainteresowana wytransferowaniem "Jankesa", Piast również chce go. Strony są bliskie porozumienia, ale negocjują jeszcze kwotę odstępnego.Pozyskanie nowego napastnika było jednym z priorytetów lidera Ekstraklasy w zimowym okienku transferowym. Trener Radoslav Latal namawiał na występy w Gliwicach Libora Kozaka. Piłkarz reprezentacji Czech i Aston Villi nie dostał jednak zgody klubu na wypożyczenie, a na transfer definitywny Piasta nie było stać. Potem w grę wchodziło pozyskanie Tomasa Pekharta. Czeski napastnik jesienią mało co grał w niemieckim Ingolsdatd 04. Z tego transferu też nic nie wyszło. W końcu sztab szkoleniowy Piasta nie czekał i przed wyjazdem na obóz do hiszpańskiego Alicante zdecydował się na Macieja Jankowskiego, który jest bliski zakontraktowania. Ten były napastnik Ruchu Chorzów przez ostatnie 1,5 roku grał Wiśle Kraków. Furory tam nie zrobił. W 45 spotkaniach ligowych spotkaniach zdobył 7 bramek. Teraz ma strzelać dla Piasta. Być może "Jankes" wystąpi już w środowym sparingu jedenastki z Gliwic z Sigmą Ołomuniec. 22 stycznia razem z resztą zespołu poleci na obóz do Hiszpanii. Jutro rozstrzygnie się też przyszłość Jozefa Piacka. Ten 32-letni środkowy obrońca ze Słowacji najprawdopodobniej też wzmocni Piasta. 26-letni Jankowski to wychowanek Sarmaty Warszawa. Potem przeniósł się do KS Piaseczno, a w Ekstraklasie zadebiutował w sierpniu 2010 roku w Ruchu Chorzów, strzelając gola w przeciwko PGE GKS Bełchatów. Zawodnik w barwach "Niebieskich" spędził cztery sezony. W sezonie 2011/2012 z Ruchem zdobył wicemistrzostwo Polski i grał w finale Pucharu Polski, gdzie lepsza okazała się Legia Warszawa. Z kolei w 2013/14 zajął chorzowianami trzecie miejsce w Ekstraklasie. W Ekstraklasie "Jankes" zdobył 33 gole. zich