Wyniki, terminarz i tabela T-Mobile Ekstraklasy Trener gości Kamil Kiereś, który od niedawna prowadzi Bełchatów był bardzo stremowany. Zdoła tylko z siebie wydusić. - Chciałbym pogratulować Wiśle zwycięstwa. Nas ta porażka nie cieszy. Potem na chwilę zamilkł i nieco się skorygował swoją wypowiedź mówiąc: - Trudno zaakceptować nam tę porażkę. Zapytany o przyczyny zmiany Kamila Kosowskiego odparł: - Kamil od meczu z Podbeskidziem ma problemy z plecami. Zagrał na własne życzenie. Wytrzymał tylko 50 minut. Tylko nieco mniej lakoniczny był Robert Maaskant. - Powiem krótko - zrobiliśmy to co mieliśmy zrobić. Mecze rozgrywane po tych w europejskich pucharach nie są zazwyczaj łatwe. Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Jedna z bramek była fantastyczna. Mogliśmy ich zdobyć więcej, mieliśmy jeszcze kilka okazji, mogliśmy je lepiej wykończyć. Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Wisła - PGE GKS Bełchatów