W drugiej połowie niedzielnej rywalizacji na boisko wrzucono kilkanaście rac i spotkanie zostało na chwilę przerwane. Poza tym na trybunach pojawiła się symbolika odwołująca się do treści rasistowskich. "Zdecydowaliśmy się na wyznaczenie dotkliwej kary ze względu na to, że na stadionach nie ma miejsca na zachowania łamiące zasady bezpieczeństwa, a także wszelkie zachowania prowadzące do konieczności przerwania meczu" - napisał w oświadczeniu członek Komisji Ligi Jan Roliński. W czwartek przedstawiciele Ekstraklasy SA o wydarzeniach podczas niedzielnego meczu będą rozmawiali z wojewodą małopolskim Jerzym Millerem. W środę analizowane były również wydarzenia, jakie miały miejsce podczas innego niedzielnego meczu: Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów. W sektorze gości odpalono kilkadziesiąt rac, a kilka z nich wrzucono na boisko. To spowodowało krótkotrwałe przerwanie gry. W związku z tym Komisja Ligi nałożyła na Ruch zakaz organizacji wyjazdów grup kibiców na dwa najbliższe mecze Ekstraklasy. 16 lutego Komisja Ligi zamknęła jedną z trybun Legii Warszawa, tzw. "Żyletę", za przerwanie na około pięć minut spotkania z Koroną Kielce z powodu odpalenia rac i fajerwerków.