Spotkanie uświetniło jubileusz 100-lecia klubu z Niecieczy. Z tej okazji gospodarze grali w historycznie stylizowanych koszulkach. W 2. minucie wiślacy po raz pierwszy zameldowali się w polu karnym rywali, ale akcję zakończyło złe podanie Młyńskiego. Za chwilę po drugiej stronie boiska doskonałą okazję miał Radwański. Był zupełnie niepilnowany w polu karnym, uderzył z pierwszej piłki, ale minimalnie niecelnie. W 10. minucie Radwański spróbował uderzyć z dystansu, ale jego uderzenie zostało zablokowane. W pierwszym kwadransie przewagę mieli gospodarze, którzy na bramkę Wisły uderzali cztery razy. Krakowianie strzału jeszcze nie oddali. W 20. minucie piłka trafiła do Błachewicza, ale zawodnik niecieczan za późno się zorientował i uderzył bardzo niecelnie. W 28. minucie Poliarus padł w polu karnym i gospodarze domagali się rzutu karnego. Sędzia Kwiatkowski jednak nawet nie sprawdził tej sytuacji. W 38. minucie Fernandez trafił w słupek! Hiszpan bardzo sprytnie uderzył z rzutu wolnego, ale zabrakło mu centymetrów. Za moment Hugi sam popędził na bramkę niecieczan, ale w ostatniej chwili dogonił go Dombrowskyj. Tuż przed przerwą sędzia zastanawiał się nad przyznaniem rzutu karnego Wiśle, ale w końcu nawet nie sprawdzał sytuacji i zespoły zeszły na przerwę przy stanie 0-0. W I połowie Wisła momentami grała fatalnie i gdyby nie strzał w słupek Fernandeza, to te 45 minut kandydowałyby do jednych z najgorszych w tym sezonie. Termalica spisuje się trochę lepiej, miała więcej z gry, ale jej postawa również nie zachwyca. Drugą połowę oba zespoły zaczęły bez zmian. Za moment Rodado został zablokowany w polu karnym, a Poliarus uderzył niecelnie. Pierwszy kwadrans drugiej połowy był zdecydowanie lepszy niż cała pierwsza część. Oba zespoły grają odważniej pokazując, że remis ich nie urządza. - Więcej ambicji, Wisełko więcej ambicji - śpiewali kibice przyjezdnych. W 75. minucie na dobrą pozycję wyszedł Rodado, ale jego strzał obronił Loska. Poza tym okazało się, że Hiszpan był na spalonym. Kibice Wisły w dosadny sposób domagali się lepszej gry i w 86. Fernandez uderzył głową, ale niecelnie. Więcej sytuacji oba zespoły już nie miały i mecz zakończył się remisem, który nie urządza żadnego zespołu. Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Wisła Kraków 0-0 Termalica: Loska - Kadlec, Biedrzycki, Putiwcew, Błachewicz (70. Grabowski), Rep - Dombrowskyj, Ambrosiewicz (70. Karasek), Radwański, Poliarus (78. Mesanović) - Poznar (74. Śpiewak). Wisła: Biegański - Gruszkowski, Moltenis, Colley, Wachowiak (60. Jaroch) - Hugi (78. Talar), Duda (88. Starzyński), Basha (78. Balta), Fernandez, Młyński (60. Cisse) - Rodado. Żółte kartki: Biedrzycki, Poliarus - Moltenis, Młyński, Cisse. Sędziował: Tomasz Kwiatkowski.