Wisła Kraków od dłuższego czasu zmaga się z problemami finansowymi. Z powodu spadku z Ekstraklasy sytuacja krakowian stała się jeszcze gorsza, ale mimo to stać ich było na wyjazd na zgrupowanie. Znaczną część kosztów pokryli bowiem Socios Wisły Kraków, czyli grupa kibiców, która dofinansowała zgrupowanie sumą 450 tys. zł. Inna sprawa, że przy obecnym cenach ogrzewania w Polsce, krakowianie zdecydowali, że korzystniej będzie polecieć do Turcji niż płacić za funkcjonowanie obiektu oraz boisk w Myślenicach, gdzie na co dzień wiślacy mają bazę treningową. Wisła Kraków. Sobolewski: Dobrze spożytkowaliśmy ten czas Gdy krakowianie wylatywali na zagraniczne zgrupowania, to przebywali na nich co najwyżej kilkanaście dni. Teraz jednak w Turcji trenowali aż trzy tygodnie. Trener Sobolewski przyznaje, że dla szkoleniowców i piłkarzy była to nowość. - Mieliśmy obawy, jak zespół zniesie tak długie zgrupowanie, ale daliśmy radę. Zachowana została atmosfera skupienia i pracy. Pojawił się też uśmiech, że robimy coś dobrego, bo przez ostatnie trzy tygodnie wykonaliśmy naprawdę dużo fajnej pracy fizycznej i taktycznej. I z tego jesteśmy zadowoleni - zapewnia Sobolewski. - Dobrze spożytkowaliśmy te czas. Razem popracowaliśmy i mogliśmy się lepiej poznać, co także jest bardzo ważne. Wiadomo przecież, że w drużynie jest kilku nowych zawodników - dodaje szkoleniowiec. Wisła zagra sparing z Wieczystą Kraków i Siarką Tarnobrzeg Teraz krakowianie dostaną chwilę wolnego, a następnie zaczną już bezpośrednie przygotowania do startu I ligi. Generalny sprawdzian przejdą w piątkowym spotkaniu z Wieczystą Kraków, a zawodnicy, którzy w tym meczu nie wystąpią, nazajutrz zagrają w sparingu z Siarką Tarnobrzeg. Rundę wiosenną I ligi krakowianie zainaugurują 10 lutego na swoim boisku, a rywalem będzie Resovia. PJ