Cztery spotkania Fortuna I ligi i tylko jedno z nich na żywo mogli obejrzeć kibice Wisły Kraków - tak wygląda początek sezonu dla fanów 13-krotnych mistrzów Polski. Wisła Kraków planowała wielki powrót. Aż trudno w to uwierzyć Wisła rozgrywki rozpoczęła dwoma spotkaniami wyjazdowymi: z Górnikiem Łęczna i Polonią Warszawa. Na obu nie mogli być kibice z Krakowa, ponieważ Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej nałożyła na nich karę za łamanie przepisów przez część trybun podczas spotkania play-off z Puszczą Niepołomice. Wiślacy swoją drużynę mogli obejrzeć dopiero w poprzedniej kolejce, gdy ekipa Radosława Sobolewskiego podejmowała Stal Rzeszów. Było to również oficjalne zakończenie kariery przez Jakuba Błaszyczkowskiego, więc na stadionie stawił się komplet, ponad 30 tys. widzów. Kosmiczny wynik Wisły Kraków. To robi ogromne wrażenie Teraz część krakowskich fanów ostrzyła sobie zęby na wyjazd do Tychów, ale GKS właśnie poinformował, że kibice Wisły kolejne spotkanie będą musieli obejrzeć przed telewizorami, ponieważ tyszanie nie przyjmą ich na obiekcie. GKS Tychy - Wisła Kraków. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie GKS Tychy - Wisła Kraków w sobotę o godz. 17.30. Transmisja w Polsacie Sport, transmisja on-lina na Polsat Box Go, relacja na Sport.Interia.pl. PJ