Jerzy Brzęczek został na poniedziałkowej konferencji prasowej zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec Wisły Kraków. Przy tej okazji postanowił się odnieść do kwestii koligacji rodzinnych, jakie łączą go z aktualnym prezesem Wisły Dawidem Błaszczykowskim oraz jej współwłaścicielem i kapitanem - Jakubem Błaszczykowskim. Wisła Kraków. Jerzy Brzęczek o Jakubie Błaszczykowskim: Jestem dumny Brzęczek został w pewnym momencie zapytany, czy kiedyś w przeszłości władze Wisły prowadziły już z nim rozmowy o przejęciu sterów w klubie. - Trudno uciec od jakichkolwiek rozmów o futbolu, bo z racji powiązań rodzinnych dużo rozmawiamy na temat piłki. Natomiast ostatnia sobota wieczorem to był ten moment, gdy konkretnie zaczęliśmy rozmawiać o współpracy - wyjaśnił. Dziennikarze kontynuowali ten wątek i dopytywali, czy w rozmowach z Brzęczkiem, jako kandydatem na szkoleniowca Wisły, uczestniczył Jakub Błaszczykowski. Trener Brzęczek z własnej inicjatywy postanowił szeroko odnieść się do kwestii relacji ze swoim siostrzeńcem, a kapitanem "Białej Gwiazdy". - Trudno żebyśmy z Kubą na temat piłki nożnej nie rozmawiali. Nie wiem czemu, tylko dlatego, że jesteśmy rodziną, zarzuca się, że niby mamy nie rozmawiać. Jestem dumny, że mam takiego siostrzeńca, jak Kuba. Osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia. On rozegrał ponad 100 spotkań w reprezentacji. Myślę, że nie miały na to wpływu żadne koneksje rodzinne. Najważniejsze są dla nas umiejętności, wartości. To jest decydujące. Jakub jest wybitnym reprezentantem, ja byłem ostatnim kapitanem, który poprowadził reprezentację do sukcesu na igrzyskach olimpijskich. A mam wrażenie, że ciągle musimy się z tego tłumaczyć, że coś dla polskiej piłki zrobiliśmy - przekonywał. I dodał: - Bez względu na to, czy to była reprezentacja, czy Wisła Kraków, czy będzie coś w przyszłości, nigdy nie było i nie będzie tak, żeby najpierw decydował fakt, że jesteśmy rodziną, a nie umiejętności czy wiedza. Brzęczek zastąpił na stanowisku trenera Wisły Kraków Słowaka Adriana Gulę. Czytaj także: Jerzy Brzęczek powraca do Ekstraklasy