Sytuacja Wisły zrobiła się bardzo nieciekawa. Krakowianie w piątek przegrali z Legią w Warszawie i znaleźli się w strefie spadkowej. W tej sytuacji rozpoczęła się akcja ratunkowa. W niedzielę krakowianie kupili z Rakowa Częstochowa Marko Poletanovicia, ale wygląda na to, że to nie koniec wzmocnień. Choć okno transferowe zamyka się z końcem lutego, to Wisła nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. - Należy się jeszcze spodziewać wzmocnień. Liczę, że uda się pozyskać co najmniej jednego zawodnika - podkreśla trener Brzęczek. Obecnie najważniejsze dla krakowian jest pozyskanie napastnika. W klubie pracują również nad transferem obrońcy oraz skrzydłowego. Piątek, Zieliński, Szczęsny - zobacz, jak grali w Serie A Wisła Kraków. Felicio Bron Forbes zostaje Wyjaśnia się w końcu także przyszłość Felicio Brown Forbesa. Kostarykanin wiosną nie zagrał jeszcze żadnego spotkania, bo przygotowywał się do transferu. Teraz jednak weto postawił trener Brzęczek. - Przekazałem mu, że nie wyrażam zgody na jego odejście. Chcę, by Felicio z nami został i pomógł drużynie w walce o utrzymanie. Z mojej strony decyzja już zapadła... Musimy pokazać, że to trener oraz zarząd Wisły decydują i nie możemy pozwolić na to, by ktoś inny decydował za nas - podkreśla Brzęczek. Brown Forbes nie jedzie z drużyną jednak na najbliższe spotkanie Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz, ponieważ ma gorączkę. Do autokaru wsiądzie za to Poletanović, ale na pewno nie wystąpi od pierwszej minuty. Olimpia Grudziądz - Wisła Kraków. Gdzie i kiedy oglądać mecz? We wtorek Wisła gra w Grudziądzu z Olimpią o awans do półfinału Pucharu Polski. Transmisja w Polsacie Sport, relacja na Sport.Interia.pl PJ