"Franek" przez ostatni rok leczył kontuzje. Miesiąc temu zaczął treningi z drugoligowym Kmitą Zabierzów. Teraz korzysta z gościnności Wisły. - Chcę potrenować solidnie przez dwa miesiące, a później skorzystam z oferty klubu, który mnie zechce - powiedział nam wczoraj. - Czy zagram znowu w Wiśle? Niczego nie można wykluczyć. O wszystkim zdecyduje moje zdrowie. Nie zamierzam robić nic na siłę - powiedział Tomasz po dzisiejszym treningu, cytowany przez oficjalną stronę Wisły (www.wisla.krakow.pl). "Franek" komplementuje Wisłę. - Zaczęła z wycokiego C. Teraz nie gra już tak efektownie, ale wciąż gra skutecznie. Tydzień temu wygrana w derbach na Cracovii, teraz z Legią - coś takiego nie udało się chyba jeszcze żadnemu trenerowi - mówi z szacunkiem do Macieja Skorży Tomasz Frankowski.