Wisła Kraków wprawdzie pokonała 3:2 na wyjeździe beniaminka Fortuna I Ligi, czyli Polonię Warszawa, ale zrobiła to w mało przekonującym stylu. Krakowianie naprawdę dominowali na boisku głównie w pierwszej połowie. Ostatnie pół godziny gry obfitowało już w nerwy i emocje, bo Polonia najpierw strzeliła kontaktową bramkę na 1-2, a później była jeszcze blisko wyrównania stanu meczu w samej końcówce - na 3:3. I to już grając w dziesiątkę. Ostatecznie sędzia nie uznał jednak trzeciego gola "Czarnym Koszulom" i dlatego skończyło się na wywiezieniu przez krakowian kompletu punktów. Wielka kontrowersja w hicie 1. ligi. Polonia Warszawa skrzywdzona przez sędziego? Po raz kolejny w ostatnim czasie "Biała Gwiazda" straciła bramkę po stałym fragmencie gry. Moment przeprowadzenia pierwszej zmiany - gdy Vullneta Bashę zmienił Tachi - również nie pomógł krakowskiemu zespołowi. Zagrał z Messim, trafił do Wisły Kraków. Oto co go łączy z Djokoviciem Kiko Ramirez po meczu Wisły Kraków z Polonią Warszawa: "Podzielam obawy, ale..." Po meczu kibice Wisły mniej koncentrowali się na świętowaniu zwycięstwa, a głównie utyskiwali na problemy w grze drużyny, zwłaszcza w defensywie. Podobnie, jak wcześniej, część fanów zaczęła w mediach społecznościowych mocno krytykować pracę sztabu trenerskiego z Radosławem Sobolewskim na czele. Po meczu z Górnikiem Łęczna do tego rodzaju komentarzy odniósł się już prezes klubu Jarosław Królewski. Zobacz: Prezes Wisły ostro po rozczarowującej inauguracji. "To jest błazenadą" W tej sytuacji głos postanowił zabrać dyrektor sportowy Wisły, Hiszpan Kiko Ramirez. I pośrednio odniósł się do wątpliwości formułowanych przez kibiców. "Rozumiem nerwowość, podzielam obawy, ale moje bezwarunkowe wsparcie dla zawodników i trenerów" - tak rozpoczął swój wpis na Twitterze Hiszpan. Tym samym stanął za Radosławem Sobolewskim i jego sztabem. Po czym dodał: "3 punkty to ważna rzecz, gramy dalej..." Wisła Kraków po dwóch meczach tego sezonu Fortuna I Ligi ma na koncie 4 punkty. Kolejny mecz rozegra przeciwko Stali Rzeszów.