Dawid Mieczkowski urodził się 21 marca 1992 roku w Olsztynie. Swoją karierę rozpoczynał w juniorach Pisy Barczewo. Oprócz tego występował także w drużynach juniorskich Warmii Olsztyn oraz Promienia Opalenica. Mieczkowski grał również w Unii Janikowo, a od 2011 roku reprezentuje barwy I-ligowego Okocimskiego KS Brzesko. W obecnych rozgrywkach Mieczkowski wystąpił w 15 meczach swojej drużyny. Na testach w Wiśle zawodnik pozostanie do środy.Drugi z bramkarzy, Kamil Kamiński, urodził się 18 listopada 1993 roku w New Britain w USA. Tam też zaczął grać w piłkę w drużynie Berlin Prosto SC. W rundzie wiosennej sezonu 2011/2012 występował w drużynie Młodej Legii, a od początku tego sezonu jest bramkarzem II-ligowej Elany Toruń, w której zaliczył 8 występów. W Krakowie Kamiński pozostanie przez około 6 dni. "Obserwujemy polski rynek w poszukiwaniu młodych bramkarzy i na podstawie informacji naszych skautów oraz moich spostrzeżeń będziemy ich sprawdzać pod kątem przydatności do naszej drużyny" - powiedział trener Paweł Primel, który szkoli wiślackich bramkarzy. To pod jego wodzą Mieczkowski oraz Kamiński ćwiczyli podczas poniedziałkowych zajęć.Na boisku pojawili się tuż po godz. 11:00 i trenowali przez ponad 60 minut. Przez większą część treningu bramkarze ćwiczyli osobno, podczas gdy zawodnicy z pola mieli rozruch pomeczowy. Później, kiedy piłkarze grający przeciwko Ruchowi Chorzów zeszli do szatni, Mieczkowski i Kamiński bronili strzały tych, którzy zostali na murawie.Jak trener Primel ocenia postawę młodych bramkarzy? "Na pewno zaskoczył ich styl pracy, poczuli się troszkę zmęczeni. Po rozmowie okazało się, że właściwie nigdy tak ciężko nie trenowali, ale robili to z uśmiechem na ustach, także myślę, że przyjdą jeszcze jutro" - żartował szkoleniowiec.Testowani zawodnicy nie byli jedynymi gośćmi, jacy zawitali w poniedziałek na Reymonta 22. Trening Białej Gwiazdy obserwował Grzegorz Wędzyński, były piłkarz, który pod koniec lat 90. i na początku obecnego wieku grał w lidze izraelskiej i stał się tam gwiazdą. Maor był wielkim fanem Wędzyńskiego, kiedy ten grał Maccabi Tel Awiw, a teraz były zawodnik wykorzystał wizytę w Krakowie do spotkania i rozmowy z reprezentantem Izraela.