"Jestem zadowolony, znowu będę mógł ubrać koszulkę z białą gwiazdą na piersi i reprezentować Wisłę. Nie będę ukrywał, że miałem oferty z lig zagranicznych, były to jednak tak egzotyczne kierunki, że postanowiłem nie przyjmować tych propozycji" - powiedział Dudka, cytowany przez oficjalny internetowy serwis Wisły. Przy Reymonta 22 zawodnik spotka nie tylko byłych kolegów. "Trenera Franciszka Smudę znam z występów w reprezentacji Polski. Szkoleniowiec wie, czego może ode mnie oczekiwać, ja wiem, jaki jest jego warsztat trenerski. Dlatego powinniśmy się bardzo szybko porozumieć we wszystkich kwestiach" - stwierdził nowy gracz krakowskiego klubu. "Jestem już po rozmowie z trenerem. Co prawda nie poruszyliśmy mojej pozycji na boisku, wiem jednak, że szkoleniowiec Białej Gwiazdy widzi mnie na kilku. Mogę grać zarówno w środku pomocy jak i obrony, także na bokach, jestem uniwersalnym piłkarzem" - dodał. Lata biegną, a w Wiśle dalej gra kilku kolegów "Dudiego". "Nie ukrywam, że tak. Największym zwolennikiem mojego przyjścia do Wisły jest... Paweł Brożek, który namawiał mnie na ten krok pół roku" - zdradził. Czego można oczekiwać po grze Wisły z Darkiem Dudką w składzie? "Jestem pewny, że poprawimy jeszcze jakość gry. Jesteśmy doświadczonymi zawodnikami, którzy w połączeniu z młodością są wstanie zdziałać wiele" - powiedział.Zobacz terminarz i tabele T-Mobile Ekstraklasy