Dwie kolejki przed zakończeniem poprzedniego sezonu droga do Ekstraklasy stanęła przed Wisłą otworem. Warunek awansu? Wygrać ostatnie dwa spotkania. Zadanie nie wydawało się przesadnie trudne, bo rywalami było Zagłębie Sosnowiec oraz Górnik Łęczna. Jednak krakowianie potknęli się już na teoretycznie łatwiejszej przeszkodzie, bo przegrali u siebie z Zagłębiem. W efekcie skazali się na baraże, w których polegli z Puszczą Niepołomice. Droga do awansu cały czas jest wyboista, bo na razie wiślacy zajmują dopiero ósme miejsce w tabeli, a w ostatnim spotkaniu przegrali na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1-2. Trener Wisły ma problem. "Nieszczęśliwy zbieg okoliczności" W jeszcze gorszej sytuacji jest Zagłębie, które znajduje się na przedostatniej pozycji, choć należy pamiętać, że to samo miejsce zajmowało Podbeskidzie, przystępując do ubiegłotygodniowej potyczki z Wisłą. - Z naszej strony nie ma absolutnie mowy o jakimkolwiek rozluźnieniu czy lekceważeniu. Wiemy, że musimy wygrywać. To jest duże ciśnienie i presja. Wiem, że mentalnie podejdziemy do tego meczu bardzo mocno skoncentrowani - zapewnia Sobolewski. Nie żyje mistrz Polski. Tragiczna śmierć - Będziemy chcieli wyjść bardzo agresywnie, ale też z pełną odpowiedzialnością i asekuracją ataku, żeby nie nadziać się na kontrę - dodaje szkoleniowiec. Wisła Kraków - Zagłębie Sosnowiec. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Wisła Kraków - Zagłębie Sosnowiec o godz. 20.30, transmisja w Polsacie Sport Extra oraz na Polsat Box Go. PJ