Historia pozyskania przez Wisłę napastnika powoli zaczyna przeradzać się w telenowelę. Przy Reymonta już kilka razy mówiono, że nowy zawodnik powinien dołączyć do zespołu na dniach, ale minęły tygodnie i w ataku krakowian ciągle jest wakat. Na razie snajpera próbuje zastępować Michał Żyro, który zdobył dwie bramki: z Resovią oraz z Arką z rzutu karnego. Na dłuższą metę były reprezentant Polski nie jest jednak rozwiązaniem, więc klub ciągle prowadzi rozmowy. Nowy prezes Wisły przemówił! Ma do kibiców jedną prośbę - Jesteśmy blisko pozyskania napastnika, ale nie chcę mówić, kiedy to nastąpi. Mam nadzieję, że piłkarz, z którym rozmawiamy od dłuższego czasu, w końcu podpisze z nami umowę - zaznacza Brzęczek. Wisła Kraków szuka napastnika Tymczasem w piątek Wisła gra kolejne ligowe spotkania - na wyjeździe z Odrą Opole. Na ten mecz siła ofensywna krakowian powinna być większa, bo coraz lepiej czuje się Luis Fernandez. - Zaczął trenować z drużyną i mam nadzieję, że kontuzja jest już poza nim. W meczu z Odrą będzie do naszej dyspozycji - zaznacza Brzęczek. Pojawiła się jednak informacja, że to właśnie Fernandez jest jednym z powodów, dla których Wisła nie może zatrudnić nowego napastnika. Zgodnie z tą plotką tylko odejście Hiszpana mogłoby zwolnić pieniądze na wypłaty dla nowego napastnika. - Nie, nie ma tu żadnego powiązania. Ściągnięcie napastnika nie ma nic wspólnego z Luisem - zapewnia Brzęczek. Odra Opole - Wisła Kraków. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Odra Opole - Wisła Kraków w piątek o godz. 20.30. Transmisja w Polsacie Sport i na Polsat Box, relacja na Sport.Interia.pl. PJ