Awansu w takich okolicznościach jeszcze nie było. Pomimo pokonania Twente, wiślacy bez radości szli podziękować kibicom za doping, gdy trybuny eksplodowały w triumfie. Była to reakcja na sensacyjny przebieg meczu w Londynie. Niemal w ostatniej sekundzie tamtejsze Fulham straciło bramkę na 2-2 w meczu z Odense. W ten sposób Duńczycy pomogli "Białej Gwieździe" w awansie do fazy pucharowej rozgrywek. Krakowianie awansowali z drugiego miejsca, kosztem Fulham. Rywalizację w grupie wygrało Twente. Piłkarzem Twente był wtedy Luuk de Jong, który gra dziś w Barcelonie. Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 - zapraszają: Staszewski, Peszko i goście! Wisła Kraków i Legia Warszawa awansowały po fazie grupowej Ligi Europy Co ciekawe, drugim polskim zespołem, który osiągnął wówczas 1/16 finału była Legia. Obie nasze ekipy przepadły w lutym 2012 r., w rywalizacji o 1/8 finału. Wisła nie sprostała Standardowi Liege po dwóch remisach, przy czym ten bramkowy 1-1 nastąpił w Krakowie i Belgowie, dzięki bramce strzelonej na wyjeździe zyskali awans. Dziś, po korekcie przepisów bylibyśmy świadkami dogrywki. Legia w dwumeczu uległa Sportingowi Lizbona (2-2 przy Łazienkowskiej i 0-1 w Portugalii). Rafał Boguski, Cezary Wilk i Łukasz Garguła byli jedynymi Polakami w wyjściowym składzie "Białej Gwiazdy". Ich grę napędzał dysponujący również polskim paszportem - po mamie - Maor Melikson. Gdy selekcjoner Franz Smuda chciał go powołać na Euro 2012, po nagonce izraelskich mediów, Melikson postanowił zrezygnować z tej szansy. - Wciąż nie wierzę, że mecz w Londynie tak się ułożył. Nie wiem kiedy tak naprawdę dotrze do mnie, że awansowaliśmy - łapał się za głowę szkoleniowiec wiślaków Kazimierz Moskal. Kibice Wisły już 10 lat czekają na występy ich pupili w europejskich pucharach. 14 grudnia 2011 r. Wisła Kraków - Twente Enschede 2-1 (1-1) Bramki: 1-0 Garguła (12.), 1-1 de Jong (39.), 2-1 Genkow (46.) Wisła: Pareiko - Jovanović, Bunoza, Diaz, Nunez - Boguski (61. Małecki), Wilk, Melikson (89. Kirm), Jirsak (90. +2. Brud) Garguła - Genkow. Twente: Marsman - Cornelisse, Bengtsson, Buysse, Roeseler - Janssen, Landzaat, de Jong (77. Gouriye) - Bajrami, Janko (21. Berghuis), Chadli (46. John). Sędziowali: Władisław Bezborodow oraz Nikołaj Gołubiew i Wiaczesław Meszkow (wszyscy Rosja). Żółte kartki: Janssen, Gouriye (Twente) Widzów: 15 210.