Wisła Kraków znów w euforii. W środę "Biała Gwiazda" po 16 latach przerwy ponownie awansowała do finału Pucharu Polski, ogrywając 2:1 Piasta Gliwice. A gdy później Pogoń Szczecin pokonała po dogrywce Jagiellonię Białystok, wydawało się, że jasne jest, iż obie te ekipy powalczą w maju o trofeum na murawie PGE Narodowego. W nocy jednak prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski zagroził, że mecz finałowy może w ogóle nie dojść do skutku, a małopolski zespół odda go walkowerem, jeśli jego fani nie będą mogli zasiąść na trybunach. Wisła Kraków w finale Pucharu Polski. Burza w sieci, Jarosław Królewski reaguje Ale to nie koniec. Teraz sternik Wisły Kraków ponownie zabrał głos za pośrednictwem mediów społecznościowych, tym razem zamieszczając zdjęcie, które wywołało ogromną burzę w sieci. Widać na nim transparent, jaki po awansie "Białej Gwiazdy" miał zostać wywieszony przy PGE Narodowym. Prezes Jarosław Królewski opublikował wspomniany obrazek - który błyskawicznie rozszedł się wśród fanów - apelując przy tym o zmianę miejsca rozgrywania finału Pucharu Polski, jeśli organizatorzy nie będą w stanie zadbać o bezpieczeństwo dla kibiców w stolicy. Po czym dodał: - Cały sezon kibice Białej Gwiazdy są dyskryminowani, nie mogąc uczestniczyć w meczach swojej drużyny. Jeśli natomiast organizatorzy nie będą w stanie zapewnić bezpieczeństwa (co byłoby kompromitacją) rozegrajmy ten mecz w Krakowie, Szczecinie lub w innej lokalizacji.