Telewizja, która ma prawo pokazywania meczów pierwszej ligi nie przepuściłaby takiej okazji. Zresztą bardzo często pokazuje mecze z udziałem Widzewa. Do tej pory łodzianie gościli na antenie tej telewizji (wszystkie mecze dostępne są w Polsat Go Box Sport) sześciokrotnie - cztery razy podczas spotkań w Łodzi - z Sandecją Nowy Sącz, Chrobrym Głogów, Stomilem Olsztyn i GKS Katowice. Polsat pokazał też mecze Widzewa w Sosnowcu z Zagłębiem i Gdyni z Arką. W najbliższych planach jest spotkanie łodzian w Tychach z GKS. Frekwencja do pozazdroszczenia Nic dziwnego, bo gdy łodzianie grają u siebie, to zawsze można śmiało pokazywać trybuny. W tym sezonie średnio na mecze Widzewa przychodzi 15082 widzów. Na ostatnim spotkaniu był rekord sezonu - 17901. Takiej frekwencji mogą pozazdrościć wszystkie kluby od pierwszej ligi w dół, a także większość w ekstraklasie. Na dodatek kiibice tworzą świetną atmosferę. Widzew stał się tym bardziej atrakcyjny dla Polsatu, bo na dodatek w bieżących rozgrywkach spisuje się bardzo dobrze i jest wiceliderem tabeli. Derby Łodzi to najważniejsze spotkanie dla kibiców Widzewa i ŁKS. To walka o prymat w mieście. W tym sezonie emocje powinny być tym większe, że Mateusz Dróżdż, prezes Widzewa, zapewnił, że <a href="https://sport.interia.pl/klub-widzew-lodz/news-prezes-widzewa-sa-dwa-warunki-by-kibice-lks-weszli-na-derby-,nId,5481858">zrobi wszystko, by na spotkanie przy al. Piłsudskiego weszli też kibice ŁKS</a>. Fani gości musza jednak spełnić dwa warunki. Także Tomasz Salski, <a href="https://sport.interia.pl/klub-widzew-lodz/news-prezes-lks-derby-lodzi-na-widzewie-z-naszymi-kibicami-zdecyd,nId,5483813">prezes klubu z al. Unii uważa, że to dobry pomysł. </a>Nic zatem dziwnego, że to spotkanie chce pokazać Polsat. Derby Łodzi: Widzew - ŁKS, sobota, godz. 12:40 Na razie laczynaspilka.pl, portal PZPN podaje, że spotkanie odbędzie się 23 października o godz. 19:10. Z naszych informacji wynika jednak, że 67. derby Łodzi rzeczywiście zostaną rozegrane w sobotę, ale dużo wcześniej, bo o godz. 12:40. Taką decyzja podjęła właśnie telewizja. To tradycyjna pora pokazywania meczów w sobotę w Polsacie Sport. Ta godzina też będzie bardziej pasowała policji, której łatwiej będzie zabezpieczyć mecz i porządek w mieście w trakcie dnia. Gdyby spotkanie miał odbyć się o 19:10, skończyłoby się około godz. 21, czyli już długo po zmroku. AK