Podróż została podzielona na kilka etapów. Przed południem widzewiacy wsiedli do autokaru, którym pojechali na lotnisko do Warszawy. Tuż przed godziną 16 zespół ma wylecieć do Paryża. W stolicy Francji drużyna Mroczkowskiego wsiądzie w samolot do Walencji, skąd autokarem pojedzie do Albir. Szkoleniowiec zabrał do Hiszpanii 24 zawodników. W grupie tej znaleźli się m.in. bramkarz Maciej Krakowiak, obrońca Michał Płotka i napastnik Bartłomiej Pawłowski, którzy kontrakty z Widzewem podpisali w miniony weekend, a także testowany obrońca z Chorwacji Dino Gavric. Zabrakło natomiast miejsca dla Jakuba Kowalskiego, Adama Banasiaka, Patryka Wolańskiego i Piotra Mrozińskiego. W Hiszpanii nie będzie również trenował Maciej Mielcarz, który przechodzi rehabilitację kolana po zabiegu rekonstrukcji więzadeł krzyżowych. Być może w trakcie zgrupowania do zespołu dołączy natomiast Princewill Okachi, który nie wrócił jeszcze z zimowego urlopu. Zgrupowanie w Albir jest już drugim obozem widzewiaków w okresie przygotowawczym. W minionym tygodniu zespół trenował w podłódzkim Uniejowie. Zajęcia w Hiszpanii rozpoczną się we wtorek. Dzień później podopieczni Mroczkowskiego mają zaplanowany pierwszy mecz w turnieju Copa del Sol, który będzie rozgrywany na boiskach w La Mandze i Murcii. 23 stycznia Widzew zagra z norweskim zespołem Molde FK, 27 stycznia z duńskim FC Kobenhavn a 30 stycznia z norweskim Tromso IL.