33-letni piłkarz w piątek rozpoczął treningi pod okiem Andrzeja Woźniaka. Po tym jak Jakub Wrąbel, podstawowy bramkarz Widzewa doznał kontuzji, łódzkie klub pilnie poszukuje zmiennika. W odwodzie ma Konrada Reszkę, który na poziomie pierwszej ligi ma bardzo małe doświadczenie i juniora 18-letniego Mateusza Ludwikowskiego. Będzie bronił Reszka W piątkowym spotkaniu z Odra Opole będzie bronił Reszka. W razie jednak ewentualnych kontuzji czy kartek Widzew potrzebował doświadczonego bramkarza. W grę wchodziło wypożyczenie z Jagielloni Białystok Xaviera Dziekońskiego lub Pavla Steinborsa. Pozwalają na to przepisy PZPN w przypadku długotrwałej kontuzji bramkarza. Jednocześnie klub szukał zawodnika z Ukrainy. Część klubów z tamtejszej ligi wyjechało na zgrupowania i po agresji Rosji została w Turcji. Tak było w przypadku Desny Czernichów. Siódmy klub ukraińskiej ekstraklasy 11 lutego wyleciał do Antalyi. Doświadczony Łytowka Z powodu wojny FIFA wprowadziła przepisy, które pozwalają na sprowadzenie zawodników z Ukrainy. Mogą oni podpisać kontakt do końca sezonu. Z tej możliwości postanowił skorzystać Widzewa. Łytowka w Deśnie gra od 2017 roku. Awansował z nią do ekstraklasy ,ale zwykle był rezerwowym bramkarzem. Przez 4,5 sezonu rozegrał niespełna 30 spotkań. W sumie w ekstraklasie wystąpił 60 razy. W bieżących rozgrywkach był jednak podstawowym bramkarzem - rozegrał 13 z 18 spotkań. Wcześniej występował też w łotewskim FK Ryga, rumuńskim FK Voluntari i Olimpiku Donieck. Jest wychowankiem FK Sewastpol. Urodził się w Nikopolu na południu Ukrainy. Stadion Desny zniszczony Stadion Desny w Czernichowie został zbombardowany przez wojska rosyjskie. Klub na facebooku pokazał zniszczenia i napisał: "Odbudujemy każde miasto, oddamy cześć każdemu, komu odebrano życie, wyrzucimy każdego rosyjskiego żołnierza z naszej ojczyzny, zapewnimy pokój i bezpieczeństwo, które należą się każdemu na świecie".