- Zdajemy sobie sprawę, że jeśli liga startowałaby teraz, to mielibyśmy spory problem, ale do pierwszego meczu jeszcze pięć tygodni. To nie jest tak, że pstrykniemy palcami i nowi piłkarze od razu są - podkreśla Janusz Niedźwiedź, trener Widzewa. Reprezentant Albanii na testach Już w piątek ma być o dwóch zawodników więcej, bo Fabio Nunes i Marek Hanousek dostali zgodę, by wrócić z urlopów dzień późnej. W czwartek kibice dostali też dwie dobre wiadomości - kontrakty przedłużyli jeden z liderów drużyny Dominik Kun (brat Patryka z Rakowa Częstochowa) i rezerwowy bramkarz Wasyl Łytwynenko. Wieczorem pojawiła się kolejna informacja - na testy medyczne z Albanii przyleciał Juljan Shehu. 24-letni defensywny pomocnik ma za sobą udany sezonu w tamtejszej lidze. W KF Laci rozegrał 33 spotkania, strzelił cztery gole i miał trzy asysty. Jeden z albańskich portali wybrał go nawet do jedenastki sezonu. Shehu już raz próbował sił zagranicą - w wieku 19 lat wyjechał do greckiego Paniliakosu, ale po roku wrócił do Albanii. Ma też za sobą występy w reprezentacji młodzieżowej do lat 21. Osiem transferów do Widzewa Łodzianie rozpoczęli przygotowania, a do sezonu zostało pięć tygodni. Planują osiem transferów, na razie zrealizowali jeden (Mateusza Żyry). - Jak tylko zakończyły się poprzednie rozgrywki rozpoczęliśmy prace nad finalizowaniem transferów. Przed wyjazdem na zgrupowanie [29 czerwca - przyp. red.] chciałbym mieć już zamkniętą kadrę, ale kluczowe jest pozyskanie dobrych zawodników - podkreśla Janusz Niedźwiedź, trener Widzewa. - Mam sprecyzowane pozycje, na których szukamy wzmocnień. Potrzebujemy stoperów, napastnika, zawodników do środka pola i młodzieżowca - wylicza. Z Widzewa odeszło trzech stoperów, a na razie przyszedł tylko Żyro. W mediach społecznościowych łódzkiego klubu można znaleźć podpowiedź, kto będzie kolejnym celem transferem. Pojawiają się tam rebusy nawiązujące do zawodników. Ostatnio było zdjęcie... serka homogenizowanego. Wcześniej przd przedłużeniem kontraktów z Kunem i Ukraińcem Łytwynenką opublikowano zdjęcia domina i braci Kliczków, a przyjazd Shehu zapowiadała fotografia rapera Popka, który nosi pseudonim "Król Albanii". Stoper Wisły chce zostać w ekstraklasie Ścieżki prowadzą, że kolejnym nowy zawodnikiem będzie Serafin (zdrobniale Serek) Szota z Wisły. 23-letni stoper nie przebił się do podstawowego składu wiślaków, ale wolałby zostać na poziomie ekstraklasy. Po spadku klub z Krakowa przebudowuje kadrę i być może dzięki temu łodzianie pozyskają Szotę, który ma kontrakt do 2025 roku. Beniaminek Ekstraklasy nie zarzucił jeszcze planów ponownego zatrudnienia Juliusza Letniowskiego. Ten zawodnik był wypożyczony w poprzednim sezonie do łódzkiego klubu z Lecha Poznań. Widzew nie skorzystał z opcji wykupu, bo uznał ją za zbyt wysoką (około 500-600 tys. zł), zwłaszcza że zawodnik miał ostatnio problemy zdrowotne. W zespole mistrza Polski trudno mu będzie przebić się do pierwszej kadry i jest raczej rozpatrywany jako zawodnik drugoligowych rezerw. Taka sytuacja zawodnikowi nie jest na rękę, bo chciałby grać w ekstraklasie. W łódzkim klubie liczą, że Lech obniży oczekiwania finansowe za zawodnika i dojdzie do transferu. 18 czerwca będzie ku temu doskonała okazja, bo Lech pierwszy sparing podczas przygotowań zagra właśnie z Widzewem.