23-letni Hiszpan z łódzkim zespołem trenuje od wtorku. Widzew potrzebuje napastnika, <a href="https://sport.interia.pl.pv.inpl.work/klub-widzew-lodz/news-zaskakujace-odejscie-z-widzewa-karol-czubak-juz-w-arce-gdyni,nId,5406409">zwłaszcza że dopiero rozstał się z Karolem Czubakiem</a>, a w kadrze ma tylko dwóch zdrowych graczy ataku - Pawła Tomczyka i młodego Bartosza Guzdka. Choć w dwóch pierwszych meczach piłkarze trenera Janusza Niedźwiedzia zdobyli pięć goli, to wśród napastników szkoleniowiec nie ma dużego wyboru. Mimo że dwie z tych bramek zdobył Tomczyk, to 23-letni zawodnik trafił z rzutów karnych. Z gry na razie tylko marnuje dobre sytuacje. Dlatego też łodzianie chcą zatrudnić Villanuevę, ale nie tylko. Hiszpan z racji warunków fizycznych (170 cm), to raczej skrzydłowy, a na pewno nie zawodnik na pozycję nr 9. A takiego wciąż szukają w Widzewie. I kandydat podobno jest, też z Półwyspu Iberyjskiego, ale pertraktacje trwają. Nie powtórzyć błędów Po niemal tygodniu treningów trener Niedźwiedź <a href="https://sport.interia.pl.pv.inpl.work/pilka-nozna/1-liga/news-trener-widzewa-lodz-janusz-niedzwiedz-nawet-po-wygranej-3-0-,nId,5404296">wydał zielone światło w sprawie pozyskania Villanuevy</a>. - Choć rok z powodu kontuzji i pandemii koronawirusa nie grał w piłkę, to rzucała się w oczy jego kreatywność, dynamika i szybkość podejmowania decyzji. Obawialiśmy się o jego przygotowanie fizyczne, a nie widać po nim, że tak długo nie grał w piłkę - uważa szkoleniowiec Widzewa. Teraz wychowanka Villareal czekają badania medyczne. Widzew powinien wykonać je bardzo pieczołowicie, bo Villanueva jeszcze niedawno leczył kontuzję. Zresztą łodzianie zapewne wyciągnęli wnioski z próby zatrudnienia Luki Uskokovicia. Klub poinformował o zatrudnieniu Czarnogórca,<a href="https://sport.interia.pl.pv.inpl.work/klub-widzew-lodz/news-widzew-oglosil-kontrakt-i-sie-z-niego-wycofal,nId,5356211"> by następnego dnia się z tego wycofać</a>, właśnie z powodu negatywnej opinii lekarskiej. Czwarty Hiszpan Villanueva ostatni mecz ligowy rozegrał w lutym 2020 roku w Recreativo Granada, klubie z czwartej ligi hiszpańskiej. Jeśli pomyślnie przejdzie testy medyczne, będzie 12 Hiszpanem na zapleczu ekstraklasy (więcej jest tylko Słowaków). W Widzewie byłby czwartym graczem z tego kraju w historii klubu. Wcześniej przy al. Piłsudskiego występowali: Fernando Arriero, Jonathan de Amo i Cristian del Toro. Do tej pory latem do Widzewa trafilo już dziewięciu zawodników: Karol Danielak, Tomasz Dejewski Fabio Nunes, Radosław Gołębiowski, Bartosz Guzdek, Kacper Karasek, Juliusz Letniowski, Abdul Aziz Tetteh i Paweł Zieliński. AK