Od wybudowania i otwarcia nowego stadionu na początku 2017 roku kibice łódzkiego klubu zadziwiają. Choć wtedy grał w trzeciej lidze, czyli na czwartym poziomie rozgrywkowym, to wykupili ponad 15 tysięcy karnetów. To już był wtedy rekord Polski. I co sezon kupowali ich coraz więcej, aż wykupili wszystkie możliwe (17,4 tysiąca). Latem 2022 roku wrócili do ekstraklasy. W ubiegłym sezonie średnio na meczach było 17237 fanów. To daje zapełnienie trybun w niemal 96 procentach. Podobnym wyczynem może pochwalić się tylko mistrzowski Raków, ale obiekt w Częstochowie mieści tylko 5500 osób. Więcej karnetów Widzew nie może już sprzedać, dlatego klub postawił przed kibicami inne wyzwanie - pobić dobowy rekord w sprzedaż karnetów. Ten, ustanowiony zresztą przez kibiców łódzkiej drużyny, wynosi 4037. Dobowy rekord sprzedaży karnetów do pobicia - Chcemy pokazać, że fenomen na stadionie Widzewa, to nie jest sezonowe wydarzenie, tylko kontynuacja. Pomyśleliśmy, że warto ukonstytuować to, co dzieje się od wielu lat i postaramy się ustanowić rekord Polski w dobowej sprzedaży karnetów - podkreśla Michał Rydz, prezes Widzewa. Akcja potrwa 24 godziny, a nad przebiegiem próby pobicia rekordu będzie czuwał certyfikowany sędzia reprezentujący biuro Księgi Rekordów Guinnessa. - Startujemy w samo południe i mamy na to 24 godziny. Będzie oczywiście oficjalnie mierzony i mamy nadzieję, że trafi do księgi rekordów Guinnessa jako dobowy rekord sprzedaży karnetów - dodaje prezes klubu. Takiego osiągnięcia w księdze rekordów Guinnessa jeszcze nie ma, więc jeśli uda się sprzedać więcej niż 4073 karnety, zostanie to w niej zapisane. "Nie mieliśmy jeszcze okazji sędziować w takiej kategorii, więc nie możemy się doczekać udziału w tym wyzwaniu. Widzew nie raz już udowodnił, że osiąga niesamowite wyniki, tak więc trzymamy kciuki za historycznie rekordową sprzedaż" - cytuje przedstawiciela biuro Księgi Rekordów Guinnessa oficjalna strona klubu.