Po tej porażce podopieczni Marka Zuba spadli na przedostatnie miejsce w tabeli. Triumfował natomiast Michał Probierz, trener Polonii, który ten sezon rozpoczął na ławce Widzewa. Jego zawodnicy awansowali na 13. miejsce, ale tuż za plecami mają ŁKS, który swoje spotkanie tej kolejki, w Zabrzu z Górnikiem, rozegra dopiero w niedzielę. Radość Probierza może być tym większa, że bytomianie po raz pierwszy w historii pokonali Widzewa w Łodzi. Zaczęło się jednak po myśli gospodarzy. Już w drugiej minucie precyzyjnym uderzeniem z kilku metrów popisał się Adrian Budka. Potem skutecznością imponowali piłkarze Polonii. Bartosza Fabiniaka kolejno pokonali: Marcin Radzewicz, Jakób Dziółka, Grzegorz Podstawek i Jacek Trzeciak. Trafienie w drugiej połowie Stefana Napoleoniego, które nie powinno być uznane z powodu pozycji spalonej, nie miało już żadnego znaczenia. Kibice Widzewa złość wyładowali na Zubie, którego dymisji domagali się praktycznie przez cały mecz. Widzew Łódź - Polonia Bytom 2:4 (1:4) Bramki: Adrian Budka (2.), Stefano Napoleoni (77.) - Marcin Radzewicz (22.), Jakub Dziółka (34.), 1:3 Grzegorz Podstawek (45.), 1:4 Jacek Trzeciak (45.+1). Widzew Łódź: Bartosz Fabiniak - Sławomir Szeliga (46. Maciej Kowalczyk), Mindaugas Panka, Robert Kłos, Łukasz Broź - Adrian Budka, Łukasz Juszkiewicz, Piotr Kuklis (46. Sasza Bogunović), Tomasz Lisowski - Stefano Napoleoni, Łukasz Mierzejewski (78. Piotr Grzelczak). Polonia Bytom: Michal Peskovic - Tomasz Owczarek (55. Adrian Chomiuk), Pavol Stano, Jakub Dziółka, Walerij Sokołenko - Jacek Trzeciak, Rafał Grzyb, Radoslav Kral, Janusz Wolański - Marcin Radzewicz (77. Michał Zieliński), Grzegorz Podstawek (83. Mateusz Kamiński). Sędziował Marcin Szulc (Warszawa). Żółte kartki: Maciej Kowalczyk, Mindaugas Panka, Tomasz Lisowski - Jakub Dziółka, Marcin Radzewicz. Widzów 4500.