Dwa tygodnie temu Widzew rozpoczął mecze z zespołami z czołówki, które miały dać odpowiedź, czy pozycja lidera jest w pełni zasłużona. Na razie bilans jest na plus - wygrana w Kielcach z Koroną i remis z ŁKS 2-2, choć przegrywał już 0-2. Widzew wraca do Rzeszowa W sobotę gra na wyjeździe z Resovią. W teorii to łatwiejszy rywal, bo zajmuje 11. miejsce, zwłaszcza, że do końca jesiennej rundy łodzian czekają jeszcze spotkania z wiceliderem Miedzią Legnica i spadkowiczem z ekstraklasy Podbeskidziem Bielsko-Biała. Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia w tym sezonie po bardzo trudnym meczu wygrali w Rzeszowie w Pucharze Polski 2-1. - Niedawno tam byliśmy i teraz wracamy. Mamy dobre wspomnienia z meczu pucharowego, ale wiemy, że musieliśmy być bardzo skupieni i przygotowani do tego spotkania, by awansować. Znamy tego rywala, ale on też zna nas. Wierzę, że w podobnych nastrojach wrócimy do Łodzi - twierdzi szkoleniowiec Widzewa. Z Resovią Widzew będzie silniejszy W Pucharze Polski Widzew wygrał dzięki bramkom młodzieżowców - Bartosza Guzdka i Kacpra Karska. W końcówce rzeszowianie mocno przycisnęli i tylko dzięki świetnej postawie Jakuba Wrąbla Resovia nie wyrównała. Miesiąc temu pracę z rzeszowskim zespołem dopiero zaczął Dawid Kroczek, który zastąpił Radosława Mroczkowskiego. Ostatnie dwa spotkania rzeszowianie przegrali. - Widać zmiany w grze Resovii, bo każdy trener ma własne pomysły. Mamy wnioski, ale przede wszystkim chcemy udoskonalić naszą grę i zaskoczyć rywala. Nie myślimy już o derbach Łodzi, tylko skupiamy się na przeciwniku, który potrafił u siebie wygrać z Chrobrym Głogów 3:0 - zaznacza trener Niedźwiedź. Widzew do Rzeszowa pojedzie silniejszy, bo po pauzie za żółte karki do kadry wrócą Marek Hanousek i Juliusz Letniowski, których brakowało w derbach Łodzi. Coraz lepiej jest ze zdrowiem Krystiana Nowak, ale stopera raczej zabraknie na boisku. Podobnie jak Przemysława Kity, który po siedmiu miesiącach leczenia urazu zagrał w rezerwach. - W jego przypadku nie chcemy niczego przyspieszać, bo bardzo długo pauzował. On też musi dobrze się czuć. W rezerwach zagrał 45 jedną połowę i wierzymy, że będzie łapał coraz więcej minut. Dołączy do pierwszej drużyn i stanie się jej ważnym ogniwem. Na treningach wygląda coraz lepiej, a jego forma psychofizyczna idzie w górę - uważa Kita. Resovia - Widzew: transmisja Mecz 15. kolejki pierwszej ligi Resovia - Widzew pokaże Polsat Go Box. Początek spotkania w sobotę o godz. 18. AK