To była 18. Minuta spotkania, kiedy spiker poinformował, że "jeden z kibiców na trybunie A zasłabł i trwa reanimaja. Prosimy o zachowanie spokoju". W pobliże murawy stadionu wjechała karetka pogotowia i trwała akcja reanimacyjna. W tym czasie kibice Widzewa śpiewali: "Jesteśmy z Tobą, kolego, jesteśmy z Tobą". Kibic Widzewa szybko trafił do karetki, która wyjechała ze stadionu w kierunku szpitala. Mecz wznowiono po około trzech minutach. Tuż przed przerwą dobrą wiadomość przekazał spiker - reanimowany sympatyk Widzewa odzyskał przytomność.