5. i 11. miejsce w Ekstraklasie (na kolejkę przed końcem sezonu), dwaj szkoleniowcy nominowani do miana Trenera Sezonu i dużo piłkarskiej jakości - tym wszystkim Warta Poznań może pochwalić się w ciągu dwóch ostatnich lat. Klub z Wielkopolski na dobre rozgościł się w Ekstraklasie, ale według informacji Interii może się okazać, że niedługo zmieni właściciela. Jak ustaliliśmy, sprzedaż Warty rozważa Bartłomiej Farjaszewski. Warta Poznań na sprzedaż? Według naszych informacji w Poznaniu od jakiegoś czasu trwają nieoficjalne rozmowy dotyczące możliwości sprzedania akcji Warty. Udało nam się potwierdzić, że przynajmniej dwa podmioty otrzymały zaproszenie do negocjacyjnego stołu w sprawie przejęcia klubu. Jak ustaliliśmy, w tych rozmowach pojawiła się konkretna kwota. Ta ma wynosić 10 mln złotych. Czy to dużo? Gdy w sierpniu 2018 roku Farjaszewski przejmował mającą problemy Wartę, za prawo do spółki musiał zapłacić zaledwie 9,5 złotych. W rzeczywistości właściciel firmy BF Promotion z Lubonia przejął również zaległości wobec piłkarzy czy trenerów, które wynosiły około 400 tysięcy złotych, oraz kolejne 400 tysięcy złotych innych długów sekcji piłkarskiej. Warta kupna warta? Warto przypomnieć, że latem 2018 roku pierwszoligowy klub był w dramatycznej sytuacji. W pewnym momencie piłkarze odmówili wyjścia na trening. Ostatecznie Izabella i Jakub Pyżalscy zgodzili się sprzedać spółkę Farjaszewskiemu, a dwa lata później klub awansował do Ekstraklasy. - Wspólnie wywalczyliśmy niespodziewany awans po 25 latach, z niemal najniższym wtedy budżetem w I Lidze, następnie utrzymanie się w piłkarskiej elicie - na jakże wysokim i zaskakującym dla nas wszystkich 5. miejscu, najwyższym od ponad 70 lat! - pisał niedawno w liście otwartym do kibiców Farjaszewski. Teraz klub z Poznania zajmuje gorsze, ale wciąż niezłe 11. miejsce (może jeszcze przeskoczyć 10. Legię Warszawa). Do tego może pochwalić się Dawidem Szulczekiem, który jest nominowany do grona pięciu najlepszych trenerów Ekstraklasy w sezonie 2021/22 (rok wcześniej taką samą nominację otrzymał poprzedni szkoleniowiec Warty, Piotr Tworek). Może się więc okazać, że założony 110 lat temu klub będzie łakomym kąskiem na przykład dla lokalnych biznesmenów. Tym bardziej, że, jak słyszymy w otoczeniu Farjaszewskiego, od dawna jest on otwarty na różne możliwości. Nie tylko na sprzedaż całości akcji, ale także na przykład na odsprzedanie pakietu mniejszościowego. Sebastian Staszewski, Interia