Lech Poznań przywykł do sytuacji, w której jest sam na piłkarskim rynku w całym regionie. Jednocześnie jest jednym z największych klubów w całym kraju. Teraz sytuacja się sportowo zmieniła, Lech po raz kolejny w ostatnich latach znalazł się w środku tabeli, a nawet niżej. W obecnym sezonie to jedenasta pozycja w Ekstraklasie, czyli już nawet nie przeciętność, ale poniżej przeciętności.Biznes reaguje na wyniki sportowe drużyn, ale przede wszystkim reaguje na nośność marki i perspektywy marketingowe klubu. Te Lech Poznań nadal ma ogromne, ale i Warta Poznań ma coraz większe. W odróżnieniu od Lecha, który zaczął budzić nienajlepsze skojarzenia, ona ma bardzo dobry PR i znajduje się niewątpliwie w okresie prosperity i wzrostu znaczenia. Pytanie, na jak długo i czy na stałe? Biznes jest jednym z tych ośrodków, które oceniają portfelami układ sił w polskiej piłce nożnej i zainteresowaniu nią oraz ewentualne zachodzące tu czy przewidywane zmiany. Lech i Warta Poznań szukają pieniędzy Do tej pory nie było w zasadzie żadnych części wspólnych ani punktów spornych między Lechem a Wartą w kwestii biznesu i sponsoringu. Teraz się to zmienia. Mamy już co najmniej kilka przypadków zabiegania o te same firmy, z których wiele byłoby gotowych współpracować z obydwoma klubami, ale nie jest powiedziane, że ostatecznie tak zrobią. Nieoficjalnie wiemy, że niektóre wielkopolskie firmy dokonają wyboru w kwestii takiej współpracy.Warta Poznań podkreśla od miesięcy, że nie chce rywalizować z Lechem i nie rywalizuje w nim, bowiem znajduje się w innym sportowo i organizacyjnie świecie. nawet zajęcie wyraźnie wyższego miejsca w lidze w tym sezonie (piątego wobec jedenastego w wypadku Kolejorza) tego nie zmienia. W świecie pozyskiwania pieniędzy jednak do tej rywalizacji może dojść i w niektórych przypadkach już dochodzi. Lech musi wyjść z zajmowanej od lat strefy komfortu, a Warta szuka możliwości finansowego rozwoju. To dla niej być albo nie być. CZYTAJ TAKŻE:<a href="https://sport.interia.pl/klub-lech-poznan/news-rzecznik-lecha-poznan-maciej-henszel-wyjasnia-bedzie-rewoluc,nId,5235542"> Rzecznik Lecha Poznań o tym, czy będzie rewolucja, czy nie</a>Sprawa jest o tyle istotna, że Warta poszukuje inwestora, który mógłby stać się współwłaścicielem klubu i partycypować w jego przyszłości, a to coś więcej niż zwykły sponsoring czy partnerstwo biznesowe. Sytuacja sportowa i biznesowa w Poznaniu i Wielkopolsce się zmienia. Na razie pozycja Lecha Poznań jest ustalona i utrwalona, ale nie wiadomo, jakie miejsce w tej układance i na ile trwale zajmie poznańska Warta. Jej wkroczenie do świata Ekstraklasy nie będzie możliwe na dłuższą metę bez finansowego wsparcia firm, a te w sporej mierze kontroluje Lech. Rywalizacja jest zatem nieuchronna.