Zespół z małej wsi, położonej 21 km od Tarnowa w minionym sezonie został wicemistrzem pierwszej ligi i uzyskał prawo gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jednak obiekt "Słoników" nie spełnia wymogów licencyjnych. Brakuje na nim m.in. sztucznego oświetlenia, podgrzewanej murawy i dostatecznej liczby miejsc na trybunach. Jak poinformował wiceprezes Termaliki Tadeusz Broda prace w Niecieczy już ruszyły. Jednak wątpliwe, aby na początek sezonu 2015/2016 stadion był gotowy na przyjęcie piłkarzy. Najprawdopodobniej latem beniaminek będzie występować w roli gospodarza na Hutniku. Według informacji Jerzego Sasorskiego z Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie jeszcze w czerwcu ma zostać podpisana ostateczna umowa dot. wynajęcia obiektu w Krakowie-Nowej Hucie (jest on własnością miasta). Potwierdził, że stadion co prawda nie spełnia w 100 proc. wszystkich wymogów licencyjnych, ale chodzi o drobne rzeczy. - Dla nas ewentualna gra Termaliki na naszym stadionie nie jest jakimś problemem. Na pewno jesteśmy w stanie się porozumieć. Planujemy w przyszłym tygodniu spotkać się z władzami klubu z Niecieczy i rozmawiać o szczegółach. Oczywiście wolałbym, aby ekstraklasa wróciła do nas w ten sposób, że to Hutnik gra w niej. Pewnie gdybyśmy mieli tak możnego sponsora jak niecieczanie, to byłoby realne - powiedział prezes Hutnika Nowa Huta Adam Gliksman. Hutnik grał w latach 90. XX wieku w ekstraklasie piłkarskiej (ówczesna 1. liga). W sezonie 1995/1996 zajął w niej trzecie miejsce i wystąpił w Pucharze UEFA. W tych rozgrywkach pokonał m.in. zespół z Baku 9-0, a odpadł dopiero po ciekawym dwumeczu z AS Monaco. W 1997 r. spadł do drugiej ligi (wówczas zaplecze ekstraklasy), a teraz gra w trzeciej (czwarty poziom rozgrywek). Władze nowohuckiego klubu chcą przypomnieć starszym kibicom chlubną przeszłość, a młodszym pokazać jakie gwiazdy niegdyś broniły barw klubowych. Z okazji jubileuszu 65-lecia powstania Hutnika w niedzielę o 17. odbędzie się mecz, w którym zmierzą się drużyny złożone z byłych piłkarzy nowohuckiego klubu. Takich, którzy grali w nim w czasie gdy ten rywalizował w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Myślę, że dla tych, którzy pamiętają piłkę nożną u nas w tym najlepszym wykonaniu, to będzie duże przeżycie. Na pewno osoby, które wybiegną na murawę będą chciały pokazać, że nie zapomniały grać - powiedział Gliksman. Mają się pojawić m.in. Krzysztof Bukalski, Tomasz Hajto, Marek Koźmiński, Siergiej Szypowski. Funkcję trenera jednej z drużyn ma pełnić Władysław Łach, a drugiej najprawdopodobniej Michał Królikowski. Cracovia i Wisła Kraków swoje mecze w ekstraklasie jako gospodarze grały na Hutniku w 2010 r. Wówczas przebudowywane były zarówno obiekt "Pasów", jak i "Białej Gwiazdy". Po tym czasie mecze ligowe rozgrywał na nowohuckim stadionie nie tylko Hutnik, ale także przez jakiś czas Okocimski Brzesko, gdy występował w pierwszej lidze oraz Garbarnia Kraków w drugiej. W trakcie mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 r. trenowali tam Anglicy.