"Za dwa tygodnie ma wznowić treningi. Obecnie ma tylko drobne kłopoty z małym palcem prawej ręki" - napisano w komunikacie klubowym. Trela doznał urazu w 26. min. wspomnianego pojedynku. Jak poinformował po nim trener Bruk-Betu Czesław Michniewicz, lekarz stwierdził u golkipera wstrząśnienie mózgu. Stracił on też wówczas czucie w palcach prawej ręki.Powrót Treli to znakomita informacja dla Michniewicza. W kadrze zespołu jest bowiem tylko dwóch bramkarzy. Krzysztof Pilarz jest teraz pewniakiem do miejsca w składzie, a Trela, nawet wracający po kontuzji, powinien zająć miejsce na ławce rezerwowych w spotkaniu z Zagłębiem w Lubinie (31 lipca).