Relacja na żywo z meczu Bruk-Bet Termalica - Śląsk Wrocław! Relacja na urządzenia mobilne Poprawa gry w defensywie to najważniejsze zadanie podopiecznych Macieja Bartoszka. W trzech ostatnich meczach zespół z Niecieczy stracił aż dziesięć bramek. To w głównej mierze zaważyło na tym, że aktualnie - z dorobkiem 18 punktów - zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Szkoleniowiec "Słoni" w każdym z tych spotkań próbował różnych personalnych rozwiązań, ale nie przynosiło to spodziewanego efektu. W konfrontacji ze Śląskiem Termalica także będzie musiała w znacznym stopniu przebudować formację defensywną, gdyż za żółte kartki pauzować będzie dwóch bocznych obrońców - Kamil Słaby i Martin Miković. Wiele wskazuje na to, że zastąpią ich Vitalijs Maksimenko i Przemysław Szarek. Ten drugi zagrał przez ostatnie 12 minut w sobotnim spotkaniu z Legią i był to dla niego pierwszy występ od 17 maja. Zawodnik ten leczył ciężką kontuzję. Poza Mikoviciem i Słabym trener Bartoszek nie będzie mógł we wtorek skorzystać z przechodzących rehabilitację po kontuzji: Bartosza Szeligi, Bartłomieja Smuczyńskiego i Vladislavsa Gutkovskisa. We wspomnianym meczu z Legią, który Bruk-Bet przegrał 0-3, drużyna z Małopolski pokazała się z niezłej strony w pierwszej połowie, ale po stracie gola z rzutu karnego wszystko się posypało. - Na szczęście szybo gramy kolejny mecz i będzie okazja się zrehabilitować. Na pewno nie składamy broni, w tym roku zagramy jeszcze dwa razy. Mogę zapewnić, że zostawimy na boisku serce i będziemy walczyć o zwycięstwo - powiedział pomocnik "Słoni" Łukasz Piątek. W poprzednim spotkaniu ze Śląskiem we Wrocławiu Bruk-Bet zremisował 1-1, zdobywając bramkę w 90. minucie. Drużyna Jana Urbana w ostatniej kolejce zremisowała u siebie 2-2 z Piastem Gliwice i zajmuje jedenaste miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów. Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz