<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/piast-gliwice-bruk-bet-termalica,5133" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/piast-gliwice-bruk-bet-termalica,id,5133" target="_blank">Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych</a> Czternasty w tabeli Bruk-Bet zgromadził 28 punktów. Piast jest trzynasty i ma jeden punkt więcej. Drużynie z Małopolski bardzo zależy jednak, aby sezonu zasadniczego nie zakończyć w strefie spadkowej. "Walka wciąż trwa, nie podniecamy się zwycięstwem nad Cracovią, choć oczywiście cieszyliśmy się z pokonania zespołu, uznawanego za faworyta" - tonuje nastroje Zieliński, który był zadowolony z faktu, że jego piłkarze wreszcie zagrali bardzo konsekwentnie i nie popełniali w defensywie prostych błędów. "Rzeczywiście coś tutaj drgnęło, dużo nad tym pracowaliśmy i widać było postęp, ale żeby wygrywać musimy też zdobywać bramki. W Gliwicach łatwo o to nie będzie. Piast w sześciu kolejnych meczach nie stracił gola, dopiero w ostatniej kolejce udało się tę serię przerwać Wiśle Płock" - przypomniał Zieliński, który przed spotkaniem z Gliwicach nie ma większych problemów kadrowych. Jedynie Joona Toivio nie trenował na początku tygodnia z powodu infekcji wirusowej. Fin jednak ostatnio nie łapał się do podstawowego składu, a duet środkowych obrońców - Mateusz Kupczak i Artem Putiwcew prezentował się bardzo solidnie. W spotkaniu z Cracovią z bardzo dobrej strony pokazał się Szymon Pawłowski. Wypożyczony z Lecha Poznań skrzydłowy strzelił gola i zaliczył asystę. "Wiadomo, jak jest nasza sytuacja, ale walką, determinacją i przy odrobinie szczęścia musimy utrzymać się w Ekstraklasie" - deklaruje Pawłowski. W poprzednim spotkaniu pomiędzy tymi zespołami Bruk-Bet wygrał w Niecieczy z Piastem 2-1. Mecz w Gliwicach rozpocznie się w sobotę o godzinie 18. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-R-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>