Już przed meczem Pogoń miała zapewnione ligowe podium, które oznacza miejsce w eliminacjach europejskich pucharów. Taka wiadomość chyba nie najlepiej podziałała na drużynę, bo podopieczni Kosty Runjaicia grali słabo, w wolnym tempie.Stal to wykorzystała i w 22. minucie wyszła na prowadzenie. Petteri Forsell wyrzucił piłkę z autu. W polu karnym zgrał Jonathan de Amo, a głową do siatki trafił Marcin Flis.Stracona bramka podziałała mobilizująco na gości. Piłkarze pogoni się obudzili i groźniej zaatakowali. Kapitalne sytuacje marnowali jednak Michał Kucharczyk i Mariusz Malec. Strzał tego drugiego, w doliczonym czasie pierwszej połowy, sprzed linii bramkowej wybił Forsell. Stal - Pogoń. Nieuznany gol Kucharczyka W drugiej połowie Stal głównie się broniła. Pogoń zdołała w końcu trafić do siatki. W 59. minucie zrobił to Michał Kucharczyk, ale Adrian Benedyczak, który asystował, był na spalonym i gol nie został uznany. Niewykorzystana okazja mogła się zemścić już po chwili. Krystian Getinger oddał bardzo mocny strzał, który pewnie obronił Dante Stipica.W końcówce meczu optycznie przeważali goście, jednak nie odmienili losów meczu. Znakomicie w bramce Stali spisywał się Rafał Strączek, który wygrał starcie sam na sam z Kucharczykiem, a tuż przed końcem spotkania zatrzymał uderzenie Tomasa Podstawskiego. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> MP/PA